Ranczo Bering Pacific Ranches jest usytuowane na dwóch wyspach leżących na archipelagu Aleuty. Chodzi o wyspę Umnak zajmującą powierzchnię 1776 km² i Unalaska. Pierwsza nie gwarantuje łatwej pogody. Nie zabraknie tam ekstremalnie gwałtownych burz z wulkanem Okmok jako wisienką na torcie tej niecodziennej aury. W północno-wschodniej części terenu zlokalizowana jest opuszczona baza amerykańskich sił powietrznych „Fort Glenn”.
Co znajdziemy na Bering Pacific Ranches?
Oferta sprzedażowa wystawiona jest za pośrednictwem Icon Global Group. Na ranczu o powierzchni 500 tys. akrów, 230 tys. akrów stanowią pastwiska. Obecne stado liczy około 8800 sztuk bydła. W przyszłości można je powiększyć do 10 tys. sztuk, bez dodatkowego dokarmiania. Jak podaje Farm and Ranch na wyspie znajduje się także 10 tys. reniferów, małe stado bizonów i dzikie konie. Wspomniana wyżej ekologiczna rzeźnia zlokalizowana jest w Forcie Glenn i przetwarza od 500 do 1000 sztuk bydła, 40 do 60 sztuk dziennie w okresie jesiennym po zagonieniu zwierząt do zagród. Całe lato spędzają one na swobodnym wypasie.
Przeczytaj także: Pomysł na biznes na wsi: gospodarstwo ekologiczne Manufaktura Dobra. Z czego żyją rolnicy? (VIDEO)
Farma na Alasce na sprzedaż
Majątek obejmuje także dom, mieszkania dla kowbojów, sprzęt ranczerski, traktory, ciężarówki i śmigłowiec R22 Beta. Ten ostatni służy do podniesienia efektywności pracy i zapędzania bydła w kierunku zagród.
Ile kosztuje ranczo na Alasce?
Cena spada! Obecnie stawka za tak imponujący teren opiewa na 11,7 miliona dolarów, a początkowo trzeba było zapłacić 4,8 miliona dolarów więcej. Niecodzienne i niebezpieczne warunki pogodowe, dalekie sąsiedztwo będące przyczyną izolacji, ogromne obszary do zagospodarowania sprawiają, że jest to oferta dla osób o mocnych nerwach.
Fot. envato elements
Źródło: Farm nad Ranch
