Michał Kołodziejczak na Komendzie Policji w Warszawie!

- Michał Kołodziejczak otrzymał zarzuty dotyczące czynnego udziału w zbiegowisku o charakterze chuligańskim i podżeganiu do niszczenia mienia. Są to przestępstwa z Kodeksu Karnego, dotyczące niszczenia cudzego mienia. Grozi za to 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za udział w nielegalnym zbiegowisku do 3 lat. Kary te nie sumują się, a więc Panu Kołodziejczakowi grozi 5 lat więzienia - mówił adwokat Tomasz Gabryelczyk, który reprezentował Michała Kołodziejczaka podczas przesłuchania.
Rolnicy domagają się również założenia spraw w sądzie Policjantom, którzy opublikowali wizerunki rolników, którzy brali udział w zgromadzeniu na pl. Zawiszy. Jak podkreślił mecenas Gabryelczyk w związku z RODO, jest to nielegalne.
Przypomnijmy, że to już kolejna akcja organizowana przez Michała Kołodziejczaka i AgroUnię. Nie każda ma znamiona, jak to nazywali w ubiegłym tygodniu politycy "chuligaństwa". Poprzednia akcja odbyła się w centrum Warszawy, polegała na uświadamianiu mieszkańców Warszawy, z jakimi problemami borykają się obecnie rolnicy oraz sadownicy. Przedstawiciele Agrounii wówczas rozdawali jabłka w Warszawie, Poznaniu i Lublinie. Michał Kołodziejczak zjednuje sobie nie tylko całą rzeszę rolników, ale również konsumentów, mieszkańców dużych miast. Agrounia z dnia na dzień rośnie w siłę, ale lider podkreślił, że nie zamierza brać udziału w wyborach, o co pytają go liczni dziennikarze, przy każdej nadarzającej się okazji. Według komentujących sprawę rolników, nie jeden by na niego zagłosował.
