StoryEditor

Robert Telus: Dopłaty nie mogą być wsparciem socjalnym

Robert Telus, przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przekonuje o potrzebie silniejszego wsparcia mniejszych i średnich gospodarstw w nowej WPR.
29.07.2021., 15:07h
Jako rolnik ekologiczny wyprzedził pan unijny plan ekologizacji rolnictwa…
Robert Telus: Prowadzę gospodarstwo ekologiczne od 7 lat, trochę tych rolników ekologicznych w Polsce już jest. I choć zainteresowanie ekologią rośnie, to naszym największym problemem jest brak systemu odbioru i przetwórstwa produktów ekologicznych. Ostatnio owies ekologiczny kupowały ode mnie firmy, które sprzedawały go do Niemiec, tam był płatkowany i wracał jako gotowy produkt – o wiele droższy – do Polski.

Jak pan, jako szef Sejmowej Komisji Rolnictwa ocenia porozumienie w ramach trilogu?
R.T.: Są tam elementy dobre dla Polski. Jeżeli dobrze pokierujemy negocjacjami z krajowym planem strategicznym (KPS), to mam wrażenie, że nie powinniśmy się bać Zielonego Ładu. Możemy go dobrze wykorzystać, bo mamy rolnictwo rozdrobnione, a szansą dla tych gospodarstw jest pójście w kierunku produkcji żywności dobrej jakości.

Dziś wiemy, że średnia gospodarstwa w kraju 11 ha czy nawet 15 ha to zdecydowanie za mało, by z tego przy klasycznej produkcji utrzymać rodzinę…
R.T.: Jeżeli mówimy o czystym biznesie, to oczywiście większe gospodarstwa bardzo dobrze sobie dzisiaj radzą. One też są w całym systemie rolno-żywnościowym bardzo potrzebne. To jest mocne ogniwo. Ale nasza polska specyfika polega na tym, że mamy prawie 90% gospodarstw drobnych. I musimy dla nich też znaleźć drogę do funkcjonowania. Powinniśmy zahamować trend ciągłego powiększania gospodarstw, gdy mówiono: duże mają rosnąć, a małe niech padają. Szansą jest dofinansowanie tych drobnych gospodarstw.

Ale jeśli mówimy o gospodarstwie kilkuhaktarowym, które oddaje ziemię w użytkowanie, a figuruje w statystykach, to jaką polityką powinno być objęte? Czy pan na swoje dzierżawy ma umowy z właścicielami?
R.T.: Podobnie jak wielu rolników mam umowy słowne, ale to ja składam wniosek o dopłaty. Jeśli ktoś się na to nie godzi, to niech dzierżawi komu innemu. Chcę być pełnym rolnikiem, bo chcę rozwijać gospodarstwo.

Cały wywiad przeczytasz w sierpniowym numerze top agrar Polska od str. 22.


Karol Bujoczek
Autor Artykułu:Karol Bujoczek Redaktor naczelny top agrar Polska
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. maj 2024 15:32