Dzisiaj w naszym targowym studio TAP TV rozmawialiśmy o ubezpieczeniach rolnych z Andrzejem Jancem, dyrektorem biura ubezpieczeń rolnych Concordia.
Aneta LewandowskaGrzegorz IgnaczewskiBartłomiej Czekała24 września 2017, 10:10
Po ubiegłorocznych problemach z ubezpieczeniem zbóż i rzepaków wszyscy zastanawiają się, czy w tym roku zdołają na czas ubezpieczyć swoje uprawy. – Z kampanią ruszamy 2 października o 8.00 rano i w tym roku pieniędzy na dopłaty do ubezpieczeń nie powinno zabraknąć – mówi dyrektor Janc.
Ze względu na zmianę przepisów dotyczących wysokości dopłaty, jak i znaczące podniesienie budżetu na ubezpieczenia rolne w sezonie 2017/18 wszyscy chętni powinni bez problemu ubezpieczyć swoje uprawy.
Jednak, jak wyjaśnia dyrektor Janc, w przepisach dotyczących ubezpieczeń trzeba poprawić jeszcze parę kwestii. Jedną z nich jest odpowiedzialność ubezpieczycieli za zastoiska wodne tworzące się na polach. Zgodnie z ustawą, są one objęte ubezpieczeniem od powodzi, a nie od deszczu nawalnego, w związku z czym rolnicy, którzy nie mają tej polisy, nie mogą liczyć na odszkodowania.
