Tytułowy kolor zielony nie jest przenośnią nadchodzącej wielkimi krokami wiosny, a jedynie stanowi odniesienie do pojawiających się w drugiej połowie tygodnia wzrostów ceny na giełdzie Matif i zabarwionych na zielono bieżących notowań.
Spowodowała to ropa, która na WTI w dniu 4 lutego osiągnęła roczne minimum na poziomie 49,36 dolarów za baryłkę trwając w marazmie cenowym jeszcze przez tydzień, we środę nagle zaczęła się odbijać od dna i w ciągu tylko jednego dnia odzyskała 3% wartości zmierzając do poziomu ponad 51,5 dolara/baryłkę. W czwartek (13.02) nastąpiła tylko nieznaczna korekta do poziomów 51,4 USD/baryłkę, ale rynki oczekują już na dalsze wzrosty. OPEC+ poinformowała, że zamierza ograniczyć dostawy ropy o 600 tys. baryłek na dzień. Tak znaczny ruch na cenach ropy nie mógł pozostać niezauważony przez giełdy surowców używanych do produkcji biopaliw.
Rzepak odreagował wcześniejsze spadki, we środę (12.02) wzrost na majowym kontrakcie wyniósł aż 6,75 euro/t. We czwartek (13.02.) rzepak podrożał jeszcze 2 euro. Matif na maj zamknął się bowiem wczoraj (13.02.) na poziomie 399,25 euro/t. A dziś na starcie już...
