StoryEditor

Jest ssanie na pszenicę – eksporterzy kupują już na kwiecień

Takiego ruchu w polskich portach dawno nie widzieliśmy, jeden po drugim w Gdyni/Gdańsku ma być ładowane pięć panamaksów. Każdy z nich zabiera 55–60 tys. ton. Załadunki jednak utrudnia pogoda, wiatr i deszcze powodują, że kapitanowie muszą zamykać ładownie i kolejki w porcie zaczynają się wydłużać.
13.02.2020., 15:02h

Bardzo boli to firmy transportowe, ale także ogranicza obrót zakontraktowanym już ziarnem.
–Masakra, każdy większy deszcz powoduje, że operatorzy zamykają komory ładowni na statku, a ich ponowne otwarcie trwa nawet trzy godziny i na chwilowe przerwy w opadach trudno jest utrafić. Stoimy w ogromnych korkach, zamiast zrobić jeszcze jedno kółko w tym samym czasie– mówią transportowcy.

–Jak nie deszcz, to cyklon – klnąc nawiązują do doniesień o nadchodzącym w ten weekend kolejnym orkanie, który tym razem na nosić nazwę „Denis”.

Pomimo złych warunków pogodowych import wcale nie zwalnia. Ponad 300 tys. ton pszenicy wywieziono w styczniu, w lutym może być to nawet 400 tys. ton, a na marzec planowanych jest już ok 300 tys. I tak dojdziemy w tych miesiącach zapewne do 2 mln ton pszenicy wywiezionej z Polski, tylko za pośrednictwem portów, a przecież dodać należy eksport drogą kołową, który może w tym sezonie jest mniejszy, jednak od początku sezonu uzbierałoby się zapewne z 500 tys. ton, na pełne dane jeszcze czekamy. Tak czy siak, eksport jest w tym roku o pół miliona ton większy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Po...

Pozostało 75% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 09:57