Pszenica wciąż drożej na początku tygodnia, po to by w kolejnych dniach tanieć o kilka euro. Na giełdzie Matif we wtorek 21 stycznia dochodziła już do bariery 200 euro/t, ale już pod koniec sesji i we środę staniała do poziomu 195 euro/t. Wczoraj (23.01) giełda otwierała się leniwie zaczynając od lekkich wzrostów, a zamknęła się na poziomie na 196,25 euro/t na kontrakcie marcowym.
Trudno się oprzeć wrażeniu, że Matifem kręcą dwa rynki.
Na szczęście rynek fizyczny nie reaguje tak gwałtownie, bo rozpędzony polski eksport postępuje w dalszym ciągu. W porcie Gdynia ładowane są aktualnie 3 statki z pszenicą (zabiorą łącznie 120 tys. ton). Już za chwilę wpłyną do Gdyni i Świnoujścia/Szczecina dwa panamaxy (po kolejne 125–130 tys. ton łącznie). Ich załadunek może się przeciągnąć na początek lutego. Styczeń zamknie się wywiezionymi ilościami ponad 200 tys. ton pszenicy. W lutym w portach spodziewany jest jeszcze więks...
