Najnowsza prognoza ogłoszona pod koniec sierpnia przez ekspertów Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) pod sporym znakiem zapytania stawia oczekiwania na odreagowanie niskich cen zbóż.
Optymistyczne prognozy dla zbóż niekorzystne dla rynku
Prognoza światowej produkcja zbóż w sezonie 2025/26 wynosi już 2 mld 404 mln t, co oznacza wzrost o 27 mln t w ujęciu miesięcznym i aż o 83 mln t w stosunku do ubiegłorocznych zbiorów. I choć ta niezwykle znacząca ostatnia korekta odzwierciedla głównie wzrost powierzchni uprawy i plonów kukurydzy w USA, to jednak obejmuje wzrosty dla pszenicy.
Zmiany w wykorzystaniu zbóż dochodzą do 15 mln t i wynosząc 2 mld 391 mln t stanowią podstawy do wzrostu o 13 mln t r/r stanów zapasów zbóż na koniec bieżącego sezonu, które globalnie wyniosą 597 mln t.
Zwiększy się także aktywność w handlu zbożami i światowy rynek zaopatrywać będzie w tym sezonie ilość 437 mln t, co jest wzrostem eksportu o 12 mln t w stosunku do sezonu.
Pszenicy niedużo więcej
Sierpniowy raport IGC dla pszenicy przyniósł jedynie 3 milionowe podwyżki produkcji, która osiągając 811 mln t będzie wyższa o 11 mln t od ubiegłorocznej.
Tyle, że w jeszcze większym stopniu, bo aż o 12 ml t w skali roku rośnie konsumpcja pszenicy wynosząc 816 mln t, i zapasy zmniejszą się już o 5 mln t w stosunku do zakończenia poprzedniego sezonu.
Przy gorzej zaspokojonym rynku jeszcze większą rolę odgrywać będzie handel, którego zadaniem jest przecież wyrównanie dostępności pszenicy. Tym samym eksport wzmoże swoją aktywność o 8 mln t i wyniesie 205 mln t.
W kukurydzy ilości są ogromne
W kukurydzianym bilansie na ten sezon pojawiają się już niebagatelne wzrosty, tylko w miesiąc prognoza zbiorów kukurydzy wzrasta o 23 mln t, a w skali roku przyrost zbiorów wynosić ma aż 65 mln t! Tym samym globalne zbiory kukurydzy wyniosą 1 mld 299 mln t.
Takich ilości świat nie jest w stanie wykorzystać w jednym sezonie i mamy do czynienie z odwróceniem tendencji przerostu konsumpcji nad produkcją nad podażą Wykorzystanie kukurydzy co prawda rośnie osiągając w tym sezonie 1 mld 285 mln t, ale jest to wzrost o 36 mln t, a nie 65 mln t jak rosną zbiory.
To właśnie dlatego kukurydziane zapasy, które w poprzednim sezonie kurczyły się o 15 mln t, na koniec sezonu 2025/26 wyniosą 294 mln t wracając do stanu sprzed dwóch lat. Co ciekawe w tym właśnie sezonie 2023/24 zarówno zbiory, jak i konsumpcja kukurydzy wynosiły 1 mld 233 mln t.
Na pierwszy rzut oka rynkiem może potrząsnąć wzrost zbiorów zbóż i pszenicy, ale uczestnicy handlu szybko powinni zauważyć spadające jeszcze w większym stopniu zapasy i rynek może się uspokoić. W kukurydzy zmiana trendu popytu przeważającego nad podażą doprowadzić może do jeszcze większych spadków cen, zwłaszcza, że w naszej części świata już za chwilę ruszą żniwa kukurydziane.
