Clarkson sprzedaje ciągnik Lamborghini. Jaki traktor wybrał na Farmę?

Jeremy Clarkson po raz kolejny wymienił ciągnik na swojej słynnej farmie. Tym razem rozstał się z modelem Lamborghini, który – choć robił wrażenie – znów sprawiał zbyt wiele problemów.

Galeria

Lamborghini go zawiodło. Znowu

Jeremy Clarkson od samego początku zmagał się z obsługą ciągnika Lamborghini. Jak wspomina agrarheute, maszyna o oznaczeniu R8.270 pojawiła się w pierwszym sezonie programu Farma Clarksona. Clarkson kupił ją za 40 tysięcy funtów (czyli około 46 tysięcy euro), bo – jak sam przyznał – wydała mu się rolniczym odpowiednikiem luksusowych aut tej marki.

Szybko jednak okazało się, że ten wybór nie był idealny. Traktor był skomplikowany w obsłudze, miał trudne do opanowania hamulce i problemy z elektroniką. A co gorsza – nie dawał sobie rady z nowym, 8-skibowym pługiem.

Zobacz też: Jeremy Clarkson na proteście rolników w Londynie: "Błagam przyznajcie, że to był błąd powstały w pośpiechu opracowywania przepisów!"

Przetestował kilka marek i… zaskoczył wyborem

W nowym, czwartym sezonie programu na Amazon Prime Clarkson postanowił znaleźć lepszy ciągnik. Nie bawił się jednak w szczegółowe porównania. Zamówił kilka modeli naraz – Fendt, John Deere, Case IH, JBC i inne – i kazał je wszystkie przywieźć do siebie w tym samym czasie. Razem z maszynami przyjechali przedstawiciele handlowi i eksperci techniczni.

Na testach wyszło, że każdy traktor miał swoje mocne strony, ale decyzję Clarkson podjął zupełnie nieoczekiwanie: wybrał te, który miał… najszybciej wysuwany hak holowniczy. I znów padło na Lamborghini.

Pod maską Lamborghini krył się Deutz-Fahr

Tym razem jednak było to Lamborghini tylko z wyglądu. Clarkson kupił używany ciągnik za 85 tysięcy funtów, który wyglądał jak Lamborghini, ale w rzeczywistości był to Deutz-Fahr 9340 TTV Agrotron z 2016 roku. Obie marki – Lamborghini i Deutz-Fahr – należą do grupy SDF, która już wcześniej zapowiedziała rezygnację z produkcji dużych traktorów pod marką Lamborghini.

Clarkson liczył, że nowa maszyna lepiej poradzi sobie z pracą na farmie. Ale i ten związek nie przetrwał długo.

Problemy z elektroniką przesądziły sprawę

Jak donosi brytyjski Daily Mail, a zanim agrarheute, były prowadzący Top Gear w czerwcu 2025 r. ponownie pojawił się na aukcji – i sprzedał swój ciągnik. Powodem znów były problemy techniczne, tym razem związane z elektroniką. Na razie nie wiadomo, na jaki model zdecyduje się w kolejnym sezonie programu.

Na podst. agrarheute.com, Daily Mail