StoryEditor

Elektryczny ciągnik Fendt e107 Vario wkrótce w sprzedaży! Kiedy trafi na polski rynek?

Z końcem tego roku rusza sprzedaż elektrycznego ciągnika Fendt e107 Vario. W pierwszej kolejności elektryki trafią do Niemiec, Holandii i Norwegii. W naszym kraju sprzedaż rozpocznie się w 2025 roku.
22.12.2023., 10:52h

Premiera koncepcji elektrycznego ciągnika Fendt e100 Vario miała miejsce w 2017 roku. Od tego czasu inżynierowie Fendta dopracowywali szczegóły i rozwiązania konstrukcyjne. Od początku producent kładł nacisk na uniwersalność i łatwość wykorzystania ciągnika z elektrycznym napędem.

Ciągnik elektryczny i z napędem konwencjonalnym

Efekt pracy inżynierów z Marktoberdorf jest taki, że elektryczny Fendt poza źródłem zasilania jest identyczny z ciągnikiem napędzanym silnikiem wysokoprężnym. Dzięki temu użytkownicy ciągnika e107 Vario będą mogli korzystać ze wszystkich posiadanych i używanych obecnie maszyn. Do prac będzie można naprzemiennie używać ciągnika elektrycznego i z konwencjonalnym napędem. Przed kilkoma tygodniami miałem okazję pracować ciągnikiem zasilanym elektrycznie podczas oprysków malin w tunelach foliowych.

Pierwszy model elektrycznego ciągnika

Pierwszy model elektrycznego ciągnika Fendt dostępny będzie w wersji V, czyli wąskiej do pracy w sadach, szklarniach i tunelach foliowych. Wąska wersja o szerokości 1,07 m sprawdzi się także w branży komunalnej podczas prac na chodnikach i ścieżkach rowerowych. Tutaj atutem ciągnika, oprócz braku emisji CO2 w centrach miast jest znacznie ograniczona emisja hałasu, co pozwala wykorzystywać sprzęt w nocy. Koncepcja napędu elektrycznego to bezpośrednia droga do zerowej emisyjności pod warunkiem, że bateria ciągnika ładowana będzie energią wytwarzaną z instalacji fotowoltaicznych lub biogazu.

image

Ciągnik elektryczny idealnie sprawdzi się w produkcji owoców i warzyw pod osłonami, pomieszczeniach zamkniętych a także w branży komunalnej.

FOTO: Konieczka

W konstrukcji nowego elektrycznego Fendta wykorzystano większość komponentów takich samych jak w ciągniku konwencjonalnym. Pracuje w nim układ przeniesienia Vario, układ hydrauliczny, a także WOM z przodu i z tyłu. Jedyna różnica to źródło zasilania tych układów.

W kabinie producent postawił na koncepcję obsługi Fendt ONE. Przed kierownicą znajduje się wyświetlacz 10-calowy, który pełni funkcję deski rozdzielczej. Drugi monitor Fendt ONE do obsługi ciągnika i jego wszystkich funkcji umieszczony jest na podsufitce dachu. Do obsługi ciągnika wykorzystuje się dźwignię wielofunkcyjną z programowalnymi przyciskami i dźwignię 3 L. Podczas zastosowań rolniczych np. z opryskiwaczem lub rozsiewaczem do wykorzystania są wszystkie możliwości rolnictwa precyzyjnego, tj. zmienne dawkowanie, kontrola sekcji oraz liczne opcje automatycznego prowadzenia. Ciągniki dostępne będą wyłącznie w wersji wyposażenia Profi i Profi+.

Co kryje się pod maską elektrycznego ciągnika?

Z zewnątrz poza oznaczeniem modelu na masce nic nie zdradza, że mamy do czynienia z ciągnikiem elektrycznym. W miejscu silnika zamontowana jest bateria litowo-jonowa firmy BMZ. Ciekawostką jest to, że baterie do nowych Fendtów produkowane będą w Polsce.

image

Pod maską pracują dwa wentylatory napędzane elektrycznie.

FOTO: Konieczka

Fendt informuje, że nowy e107 Vario wyposażony jest w akumulator o pojemności 100 kWh. Pracuje on z napięciem 700 V, tak wysokie napięcie spotykane jest wyłącznie w sportowych samochodach elektrycznych, w przemyśle automotive standardowo wykorzystuje się akumulatory 400 V. Producent podaje, że pojemność akumulatora w zależności od obciążenia pozwala pracować ciągnikiem bez przerwy od 4 do 7 godzin. Dostępne są trzy tryby pracy.

  • W pierwszym ECO do dyspozycji jest moc 68 KM (dlatego oznaczenie modelu e107 Vario). Jest ona wystarczająca do przemieszczania się po drogach i w obrębie gospodarstwa oraz lekkich prac.
  • W trybie Dynamic do dyspozycji jest 75 KM mocy – zalecany do nieco cięższych prac np. praca z opryskiwaczem tunelowym.
  • W ostatnim trybie Dynamic+ dostępne jest 90 KM mocy, jednak ten tryb można wykorzystywać tylko przez chwilę, nie można na nim pracować bez przerwy.

Z lewej strony w miejscu wlewu paliwa znajdują się złącza do ładowania akumulatora. Dostępne będą dwa tryby ładowania, standardowy i szybki. W pierwszym trybie AC bateria ładowana jest prądem zmiennym o mocy 22 kW. Decydując się na ten tryb, na monitorze Fendt ONE wybieramy, do jakiego poziomu np. 80% i jakim napięciem prądu chcemy ładować akumulator (zakres od 6 do 32 A). Fendt informuje, że ładując akumulator do poziomu 80–90% jego pojemności prądem o niskim napięciu wydłużamy jego żywotność. Dostępny jest także tryb szybkiego ładowania DC. Tutaj energia dostarczana jest prądem stałym o mocy do 80 kW. Fendt informuje, że w tym trybie w czasie 45 min, np. podczas przerwy obiadowej, można naładować akumulator z 20 do 80%.

Automatyczne ładowanie akumulatorów

Fendt oferuje także funkcję automatycznego ładowania. Po zakończonym dniu pracy podłączamy ciągnik do ładowarki i na monitorze Fendt ONE na podsufitce dachu wybieramy ten tryb ładowania. Podajemy informację, o której godzinie planujemy rozpocząć pracę dnia następnego. Na tej podstawie dobierane jest najniższe napięcie prądu ładowania w celu wydłużenia żywotności baterii. Zimą nastawiamy także podgrzewanie akumulatora oraz powietrza w kabinie. Dzięki tej opcji o wyznaczonej godzinie ciągnik jest w pełni gotowy do pracy.

W czasie eksploatacji bardzo ważna jest temperatura baterii, powinna ona wynosić od 25 do 30 st. C. W tym celu elektryczny Fendt e107 Vario wyposażony jest w układ chłodzenia baterii i silnika. Chłodzenia wymaga także olej przekładni Vario i hydrauliczny. W tym celu pod maską umieszczono dwa elektrycznie napędzane wentylatory, które zasysają powietrze z boku maski i wydmuchują je do przodu i nad maskę. Celowo wybrano taki kierunek przepływu powietrza, aby wypychane powietrze nie ogrzewało akumulatora umieszczonego w miejscu silnika. Chłodnice umieszczone w pozycji leżącej do góry chłodzą olej z przekładni Vario i hydrauliczny, chłodnice umieszczone pionowo odpowiedzialne są za chłodzenie baterii i silnika elektrycznego.

Ciągnik wyposażony jest w klimatyzację i opcjonalnie w układ pneumatyczny. Oba kompresory napędzane są także elektrycznie. Fendt postawił na nieszablonowe rozwiązania, jeśli chodzi o ogrzewanie powietrza w kabinie. Podgrzewanie powietrza i wdmuchiwanie go kabiny zużywa dużo energii – ale ta opcja jest także dostępna.

W celu oszczędzania energii Fendt postawił na podgrzewany fotel i matę na podłodze kabiny. Przednia i tylna szyba również są ogrzewane, dlatego nie ma konieczności wtłaczania dużej objętości powietrza do kabiny. W ciągniku dostępny jest także układ Stop & Go, który działa tak samo, jak w samochodach osobowych.

Standardem jest układ rekuperacji, który doładowuje bateria, np. gdy podczas jazdy po drodze zdejmiemy nogę z pedału przyspieszania. Bateria tak samo jest ładowana, gdy podczas pracy zjeżdżamy z górki. O ilości energii odzyskiwanej w procesie rekuperacji informuje zielony wskaźnik słupkowy na desce rozdzielczej. Na monitorze przed kierownicą traktorzysta informowany jest także o:

  • Stopniu naładowania baterii,
  • aktualnym obciążeniu i zapotrzebowaniu na energię,
  • temperaturze baterii i cieczy chłodzącej silnik elektryczny.

Specjalne opony Trelleborg TM1 Eco Power

Elektryczny Fendt wyposażony jest w opony Trelleborg TM1 Eco Power, które wyróżniają się bardzo niskim oporem toczenia. Producent informuje, że 60% składników wykorzystanych do produkcji tych opon pochodzi ze źródeł odnawialnych.

Praca elektrycznym ciągnikiem niczym nie różni się od pracy konwencjonalnym traktorem. Trzeba się przyzwyczaić tylko do braku warkotu silnika Diesla, który zastępuje szumiący napęd elektryczny. W ciągniku nie ma także tłumika, co korzystnie wpływa na widoczność. Elektryczny napęd to szansa na redukcję emisji CO2 w tych gospodarstwach, które pozyskują ją z odnawialnych źródeł. To ważne, zwłaszcza w gospodarstwach ekologicznych, gdzie coraz częściej odbiorcy oprócz jakości surowca badają ślad węglowy w procesie wytwarzania żywności.

image

Elektryczny Fendt pracuje na specjalnych oponach, które wyróżniają się niskim oporem toczenia.

FOTO: Konieczka

Koniecznie zobaczcie nasz film! 

Dawid Konieczka

Dawid Konieczka
Autor Artykułu:Dawid Konieczka

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 05:23