StoryEditor

Zasypie nas kukurydza z Ukrainy? KRIR apeluje do ministra rolnictwa o interwencję

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa o podjęcie działań dotyczących ograniczenia niekontrolowanego napływu kukurydzy z Ukrainy. Trwają zbiory krajowej kukurydzy, a ceny rynkowe nie odzwierciedlają niższych plonów tej rośliny, które odnotowują rolnicy. Producenci kukurydzy są zaniepokojeni.
24.10.2019., 10:10h
Rok temu, gdy plony były niższe w wyniku suszy ceny kukurydzy mokrej przy wilgotności 30% wahały się między 500 a 580 zł/netto za 1 tonę. Teraz, mimo jeszcze większej suszy, zwłaszcza na Zachodzie kraju, rolnicy dostają od 350 do 400 zł/netto za 1 tonę.

Jeszcze niższe ceny są na południowym-wschodzie kraju, bliskość kukurydzy z Ukrainy powoduje, że za kukurydzę płaci się 330-350 zł/t, a o dopłaty z tytułu wilgotności jest trudno, bo ziarno jest wciąż mokre. Bardzo ciężko jest bieżące odstawy, gdyż małe moce suszarniane firm skupowych powodują, że przyjmowane są zapisy na bardziej odległe terminy. Korzystają na tym firmy handlowe, które jeżdżą po terenie i oferują ceny ok. 300 z/t kukurydzy mokrej.

Analogiczna sytuacja jest także w przypadku takich zbóż jak pszenica, pszenżyto, żyto i jęczmień – tu ceny zarówno w żniwa jak i obecnie też nie odzwierciedlają zebranych plonów. Rolnicy winą za taki stan rzeczy obarczają nadmierny import płodów rolnych z Ukrainy, który wprawdzie trafia nie tylko do Polski, ale i przez Polskę do innych krajów UE, ale nikt nie jest w stanie podać realnych danych dot. tego, ile ton zostaje w kraju, a ile jedzie dalej do UE.

Dlatego już podczas I Posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych 27 września br. podjęto wniosek o zwrócenie się w tej sprawie do ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, by ten podjął konkretne działania w tej sprawie.

Krajowa Rada Izb Rolniczych zawnioskowała, aby podmioty sprowadzające kukurydzę z Ukrainy podlegały kontroli. Zdaniem KRIR siła przetargowa gospodarstw rolnych w tym łańcuchu dostaw jest bardzo słaba, w związku z tym zarządzanie ryzykiem handlowym i cenowym jest bardzo utrudnione. Wykorzystują to mieszalnie pasz, które sprowadzając surowiec z Ukrainy, skupują od polskich rolników kukurydzę po znacznie niższych cenach. Jednocześnie odbywa się eksport kukurydzy przez Polskie porty, gdzie obecnie oferowana jest cena 635 zł/t wysuszonego ziarna.
 
bcz
 
Źródło: KRIR
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 09:20