StoryEditor

Reforma WPR wbrew ministrom rolnictwa UE. Hiszpański minister: To chaos bez pieniędzy

Komisja Europejska traci poparcie dla swojej reformy WPR. Przeciwko propozycjom budżetowym i zmianom w systemie dopłat wypowiadają się ministrowie z Francji, Hiszpanii, Włoch i Portugalii. Luis Planas ostrzega: reforma to chaos bez środków i bez planu.

29.09.2025., 13:42h
Z tego artykułu dowiesz się:

Jakie państwa „starej UE” sprzeciwiają się reformie WPR? 

Dlaczego Hiszpania krytykuje nowy model dopłat? 

Co mówią ministrowie o braku koncepcji i odpowiedzialności KE? 

Jakie zagrożenia dla rolników widzą zachodni członkowie UE? 

Sprzeciw państw UE wobec nowej WPR 

Coraz więcej państw „starej Unii” otwarcie krytykuje reformę WPR zaproponowaną przez Komisję Europejską. Sprzeciwiają się jej Hiszpania, Francja, Włochy i Niemcy. W ocenie tych państw reforma prowadzi do chaosu, osłabia unijną solidarność i przerzuca odpowiedzialność finansową na państwa członkowskie. 

– Wspólna polityka rolna jest kluczowym elementem naszego bezpieczeństwa żywnościowego. To jeden z największych sukcesów Unii Europejskiej, którego nie powinniśmy teraz wyrzucić w błoto – mówił ostro hiszpański minister rolnictwa Luis Planas podczas wrześniowego posiedzenia Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa UE (AGRIFISH). 

WPR znika z reformy WPR... 

Planas potwierdził swoją krytykę reformy WPR w ostatniej rozmowie z portalem Euractiv. Ostrzegł w niej, że  Hiszpania jest gotowa zawetować tę reformę na forum Rady UE. W artykule czytamy:  

„Planas jest dobrze znaną postacią w Brukseli – w swojej karierze był m.in. europosłem i ambasadorem Hiszpanii. Jest drugim co do rangi ministrem rolnictwa wśród swoich odpowiedników w UE i jednym z najgłośniejszych krytyków propozycji budżetu Komisji na lata 2028–2034. Twierdzi, że jest świadkiem końca Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) w znanej nam formie. „Musimy odbudować WPR. WPR zniknęła w tej propozycji (…), nie porzucajmy jej” – powiedział, twierdząc, że ma poparcie Sáncheza w tej sprawie. „To jest przesłanie Hiszpanii”. 

Wóz przed koniem - marginalizacja Rady Ministrów ds. Rolnictwa UE 

Jednym z zarzutów hiszpańskiego ministra wobec propozycji Komisji Europejskiej jest jej "niejasność". Drugim – pomijanie ministrów rolnictwa przy pracach nad Wspólną Polityką Rolną.  

– Nawet państwa członkowskie nie rozumieją tej propozycji, to jak mają ją zrozumieć rolnicy? – mówi Planas. Krytykuje przy tym działania duńskiej prezydencji za sposób prowadzenia prac nad reformą WPR. Ze słów hiszpańskiego ministra wynika, że prace prowadzone są przez dyplomatów i urzędników nie związanych z rolnictwem – nie w Radzie ds. Rolnictwa, lecz np. w grupie Antici czy Radzie ds. Ogólnych.

– Rozumiem i szanuję fakt, że duńska prezydencja dokonuje oceny tekstów regulacyjnych, ale nie możemy wyjść poza to. Wóz nie może jechać przed koniem. Pierwszym krokiem powinna być debata szefów państw i rządów na posiedzeniu Rady Europejskiej w grudniu – mówi Planas. 

Ministrowie rolnictwa UE bez wpływu na rolnictwo UE

To już stały proceder: w marcu 2025 r., gdy dyskutowano o uproszczeniu WPR, ministrowie rolnictwa z oburzeniem stwierdzili, że Komisja Europejska pominęła Radę AGRIFSH w tej sprawie. 

Minister Planas mówił: - Od siedmiu lat zasiadam w tej Radzie i nie widziałem w ogóle podobnej sytuacji. Tę sprawę należy wyjaśnić, w przeciwnym razie konsekwencją tego będzie to, że będzie tylko jedna formacja Rady, a nie różne formacje, jakie mamy teraz. 

Węgierski minister István Nagy ostrzegał: - Jeśli decyzje polityczne w sprawie rolnictwa nie będą podejmowane przez ministrów rolnictwa, to pociągnie to za sobą bardzo ważne skutki. Może powstać precedens, wtedy Rada Ministrów nie będzie miała sensu. 

Z obu wypowiedzi wynika jasno: kompetencje rad sektorowych Rady UE, w których zasiadają ministrowie odpowiedzialni za konkretne obszary – w tym rolnictwo – są przejmowane przez jedną Radę ds. Ogólnych, złożoną z ministrów ds. europejskich. Planas mówi wprost: trwa centralizacja władzy politycznej, której celem jest likwidacja rad sektorowych i podporządkowanie decyzji jednemu ośrodkowi.

Niemcy: Reforma WPR uderza we wspólny rynek 

Zastrzeżenia Hiszpanii wobec reformy WPR podzielają Niemcy. W ocenie Berlina narastające różnice między krajami członkowskimi w zakresie wdrażania dopłat mogą uderzyć w spójność rynku i zniechęcić państwa do wspólnego działania. 

– Rząd federalny uważa, że WPR powinien pozostać oddzielną polityką, a rozwój obszarów wiejskich powinien pozostać jej integralną częścią. Wspieranie obszarów wiejskich jest bardzo ściśle powiązane z rolnictwem. Należy krytycznie spojrzeć również na fakt, że państwa członkowskie będą musiały wdrażać pewne obowiązkowe przepisy dotyczące WPR i to dotyczy na przykład małych rolników, kwestii drugiego filara, które już nie będą dobrowolne, a powinny takie być – stwierdził wiceminister rolnictwa Niemiec Marcus Schick podczas wrześniowego posiedzenia AGRIFISH. 

Francja: Reforma WPR zagrożeniem dla państw UE 

Francja nie kwestionuje potrzeby zmian we Wspólnej Polityce Rolnej, ale stwierdza się, że Komisja proponuje całkowitą likwidację dotychczasowych zasad. 

Uważam, że niezbędne jest, aby Unia Europejska dalej miała solidną wspólną politykę rolną, bo to jest podstawa naszej suwerenności żywnościowej. To powinna być polityka unijna z osobnym budżetem Żałuję, że Wspólna Polityka Rolna ma być włączona do partnerstw krajowych i regionalnych. Uważam, że ta propozycja naprawdę likwiduje ten unijny wymiar WPR, który przecież ma tak olbrzymie znaczenie dla naszego wspólnego rynku. To jest olbrzymie zagrożenie dla krajów członkowskich – mówiła francuska minister rolnictwa Annie Genevard. 

Włochy: Komisja wyrzuca 60 lat WPR w błoto 

Włoski minister rolnictwa Francesco Lollobrigida uważa, że Komisja po prostu likwiduje Wspólną Politykę Rolną. 

– Jeżeli chodzi o tę propozycję Komisji, to powinniśmy odnotować, że tak naprawdę wyrzuca się w błoto 60 lat wspólnej polityki rolnej. Nie zbudujemy wspólnego bezpieczeństwa żywnościowego, jeśli każdy kraj pójdzie w swoją stronę i będzie prowadził własną politykę rolną. Musimy mieć tutaj wspólną politykę unijną, musimy wspierać sektor rolnictwa. Nie sądzę, żeby wyjaśnienia komisarza Hansena naprawdę były wystarczające, jeżeli chodzi o uzasadnienie tej obranej drogi. Zgadzam się z jednym, że jest to maraton, a nie sprint, ale naprawdę ten nasz cel, ta meta znajduje się w tej chwili bardzo, bardzo daleko i bardzo trudno będzie do niej dotrzeć – mówił Lollobrigida na AGRIFISH.  

Co czeka rolników po roku 2028? 

Już nie tylko rolnicy i organizacje takie jak Copa-Cogeca zdecydowanie odrzucają propozycję reformy Wspólnej Polityki Rolnej przedstawioną przez Komisję Europejską. Bezprecedensowo i coraz ostrzej nowa WPR krytykowana jest w najważniejszych instytucjach i państwach Unii Europejskiej. Odrzucają ją zarówno ministrowie rolnictwa, jak i Parlament Europejski. 

Mimo to komisarz ds. rolnictwa Christophe Hansen nieustannie przedstawia ją jako bardzo korzystną dla rolników i Unii Europejskiej, a przewodniczący AGRIFISH, minister rolnictwa Danii Jacob Jensen, uważa, że państwa członkowskie po prostu nie rozumieją, jak świetna jest ta propozycja. 

Obserwujemy narastające napięcie – i wciąż nie wiemy, co czeka rolników po roku 2028. 

Albert Katana

na podst.: Euractiv, Rada UE - transmisja obrad AGRIFISH

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 01:26