StoryEditor

Wypalanie łąk sposobem na kleszcze? Taki pomysł ma poseł PiS

Na dość nietypowy pomysł walki z kleszczami wpadł jeden z posłów, który zaproponował, aby robić to poprzez dopuszczenie do …kontrolowanego wypalania łąk i pastwisk. Resort rolnictwa nie zostawił na pomyśle suchej nitki. A my przypominamy, że za wypalanie łąk można stracić nawet całoroczne dopłaty bezpośrednie.
10.08.2020., 17:08h

W interpelacji skierowanej na ręce ministrów rolnictwa i środowiska poseł Jerzy Wilk z Prawa i Sprawiedliwości napisał, że: „W latach 60-tych, 70-tych jeździło się pod namioty. Kleszcze występowały sporadycznie. Teraz wystarczy pójść na łąkę i jest co najmniej jeden. Choroby przenoszone przez kleszcze są bardzo ciężkie. Ich skutki i leczenie wymagają sporych nakładów i niszczą praktycznie zdrowie człowieka. Kleszcze przechodzą z łąk do lasów, co uniemożliwia w znacznym stopniu powszechne korzystanie z lasów”.

Zdaniem posła przyczyną znacznego wzrostu populacji kleszczy nie jest zmiana klimatu, lecz podejście do ich zwalczania poprzez bezwzględny zakaz wypalania traw, uzasadniany szkodliwością dla ptaków żyjących w trawie oraz innych stworzeń. Powołuje się na badania naukowe Akademii Rolniczej w Krakowie i twierdzi, że wczesnowiosenne wypalanie traw nie jest zagrożeniem dla ptactwa, a wykonywanie tych czynności pod kontrolą jest bezpieczne.

- W dobie zmiany klimatu i kilkukrotnie większym nasileniu chemizacji rolnictwa dodatkowe zabiegi chemiczne byłyby szkodliwe, a ze strony rolników i tak nie widać woli ponoszenia nakładów na ...

Pozostało 75% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 11:40