Maj na krajowym rynku przynosi zahamowanie wzrostów cen pszenicy, na szczęście na razie nie tanieją zboża paszowe, ale widmo korzystnych prognoz nowych zbiorów i spadających kursów pszenicy na Matifie, powoduje obawy o niskie poziomy cen na otwarcie sezonu 2025/26.
Dobre prognozy
Na zbożowym rynku nieodwołalnie nadchodzi czas, kiedy o cenach decydować będą nadchodzące wielkimi krokami nowe zbiory. W prognozach na sezon 2025/26 KE przewiduje, że produkcja pszenicy w UE wyniesie 126,5 mln t w porównaniu z 111,8 mln t w sezonie 2024/25. Będziemy więc mieli do czynienia z proporcjonalnym wzrostem, wynoszącym aż 13%.
Rosnące o 14,7 mln t zbiory pszenicy oznaczają, że niebawem jej podaż w całej Wspólnocie zwiększy się bardziej niż nawet w bardzo korzystnych latach zbieraliśmy w całej Polsce. Pracujący nad satelitarnymi danymi unijni eksperci wieszczą w Polsce korzystny bilans, bowiem JRC MARS Bulletin donosi, że średni plon pszenicy w 2025 r. będzie wynosił 5,31 i będzie o 11 dt większy od ubiegłego roku i 4 dt wyższy od średniej z ostatnich p...
