StoryEditor

Apel o zmianę terminu zasiewów rzepaku. Rolnicy z Żuław i Powliśla mogą nie wywiązać się z zasad Integrowanej Produkcji

Niestety czas na zgłoszenie terminu zasiewu już minął. Zgodnie z zasadą kto nie zgłosi zamiaru siewu, ten nie dostaje certyfikatu IP. Jednak pola rolników są pozatapiane, czy minister wysłucha apelu i zawiesi terminy w ekoschemacie?

01.08.2025., 15:30h

Zgłoszenie terminu zasiewu należy złożyć do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa najpóźniej 30 dni przed planowanym siewem lub sadzeniem. Problem w tym, że przy obecnej pogodzie wielu rolników nie może ani siać, ani nawet zaplanować terminu zasiewu, a bez niego nie ma zgłoszenia. Koło się zamyka, zwłaszcza dla rolników z Żuław i Powiśla. Termin ten był nierealny, bo wiele z pól zostało zalanych.

Zobacz także: Nowe metodyki IP dla kolejnych roślin trafią do rolników jeszcze w 2025 roku!

Żuławy i Powiśle - pola pod wodą

Szczególnie poszkodowani są rolnicy z powiatów:

  • nowodworskiego,
  • malborskiego,
  • sztumskiego,
  • kwidzyńskiego
  • i tczewskiego.

W tych regionach deszcze pod koniec czerwca i w lipcu sprawiły, że żadna maszyna rolnicza nie miała szansy wjechać na pola, a co dopiero mówić o ich przygotowaniu do zasiewów. Wszystkie prace agrotechniczne musiały zostać wstrzymane. 

Kto nie zgłosi zamiaru siewu nie dostaje certyfikatu IP

Zgodnie z zasadami Integrowanej Produkcji Roślin, kto nie zgłosi zamiaru siewu na miesiąc przed, ten nie dostaje certyfikatu IP. A bez niego - brak dopłat w ramach ekoschematu. W przypadku zwłaszcza rzepaku ozimego termin zgłoszenia siewu minął rolnikom 30 lipca. Ale jak rolnik ma przewidzieć, kiedy zasieje, skoro nie wie, czy w ogóle uda mu się wjechać w pole?

Rolnicy apelują do ministra

Pomorska Izba Rolnicza bije na alarm. Wystąpiła wczoraj do KRIR z wnioskiem, by ta zaapelowała w trybie pilnym do ministra rolnictwa o zniesienie albo przynajmniej czasowe zawieszenie obowiązku zgłoszenia przez rolników na 30 dni przed siewem - dla tej jesieni i dla rejonów najbardziej poszkodowanych.

Woda przerwała wał przeciwpowodziowy

Przypomnijmy, że na Żuławach Elbląskich sytuacja jest już nie tylko trudna, ale tragiczna. Woda przerwała wał przeciwpowodziowy. Pola są zalane, a rolnicy stracili plony i możliwość ich zebrania. Na miejsce przyjechał dziś minister rolnictwa Stefan Krajewski, który obiecał rolnikom pomoc.

Ale, oprócz wsparcia finansowego, potrzeba też w takich sytuacjach elastyczności w przepisach. Tak, by wszyscy rolnicy, którzy przez siły natury nie mogą wywiązać się z wymogów, nie stracili możliwości realizowania ekoschematu Integrowanej Produkcji Roślin.

Krótko mówiąc, by rolnicy nie zostali wykluczeni z systemu i narażeni tym samym na ryzyko poniesienia strat ekonomicznych, jak podsumowuje PIR.

image

Integrowana produkcja dla każdego. Jakie wymagania trzeba spełnić, by uzyskać certyfikat?

Agnieszka Sawicka
Autor Artykułu:Agnieszka Sawicka
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 04:14