StoryEditor

Na niektóre siewy jeszcze za wcześnie

Na polach widać już postęp w pracach polowych, zwłaszcza w zachodniej i centralnej Polsce. Rolnicy przymierzają się też do pierwszych siewów. Dla niektórych upraw to jeszcze zdecydowanie za wcześnie.
24.03.2021., 14:03h
Trzecia dekada marca to kalendarzowo dobra pora do siewów grochu, bobiku, czy owsa. Nie wszyscy mogą jednak wjechać na nadmiernie uwilgotnione pola. Na glebach lekkich, o podłożu przepuszczalnym prace te już trwają. Dla pozostałych gatunków zbóż, buraka czy kukurydzy to jeszcze za wczesny termin, głównie ze względu na niewystarczające ogrzanie gleby. Nadchodzące ocieplenie zapewne zmieni tę sytuację, ale trzeba jeszcze na to poczekać 3–4 dni.

Temperatura gleby mierzona na bieżąco na głębokości 5 cm ma w wielu miejscach kraju średnią wartość w przedziale od 1,4 (Włodawa) do 5,1°C (Koszalin). Chociaż wzrosła ona minionej doby o 0,5–1,5°C, to warto poczekać te kilka dni na jej dalsze ogrzanie. Niepokoi natomiast jeszcze jej wartość minimalna, która w kilku rejonach kraju ma wynik minusowy – gleba okresowo zamarza. Są to rejony Jeleniej Góry, Kielc, Lublina i Suwałk, a w kilku kolejnych tylko nieznacznie przekracza te wartości – Białystok, Elbląg, Katowice, Łódź, Siedlce, Warszawa, Włodawa i Wrocław (patrz tabela).


Trzeba mieć także na uwadze, że woda potrzebna do wschodów o temperaturze zaledwie kilku stopni jest dla większości roślin nieodpowiednia do prawidłowego kiełkowania i ma często wpływ na słabe i niewyrównane wschody polowe. Dotyczy to zwłaszcza kukurydzy i buraka cukrowego.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 16:06