StoryEditor

Rolnicy "z wizytą" u posłów i senatorów. Nowa forma protestów w całej Polsce [RELACJA]

Jak zapowiadali tak zrobili. Oddolnie protestujący rolnicy przyjechali dziś do biur poselskich i senatorskich w całej Polsce, by wręczyć parlamanetarzystom petycje ze swoimi postulatami, które są niezmienne od kilku miesięcy. Ale oprócz petycji mają też z sobą obornik, gnojowicę i słomę dla tych, którzy nie będą chcieli z nimi rozmawiać. Jak przebiegają te nietypowe odwiedziny? Oglądaj nasze relację!

Rolnicy masowo odwiedzają dziś biura poselskie i senatorskie, by wręczać parlamentarzystom petycje i postulaty. To nowa forma protestu, zapowiedziana już 2 tygodnie temu. Czy będzie skuteczna? To się okaże. Dotychczasowe formy protestu przyniosły niewielki skutek. Ani dwukrotne Szczyty Rolnicze z premierem Tuskiem, ani spotkania na granicy z Ukrainą, ani uzgodnienia w Jasionce, ani też ostatnia blokada MRiRW nie dały wymiernych dla rolników rezultatów.

Niektórzy posłowie i senatorowie z wyprzedzeniem poinformowali, że nie będzie ich dziś w biurach, inni zadeklarowali obecność i rozmowy z rolnikami. Jak one będą przebiegać? To postaramy się pokazać w naszych relacjach.

Plan protestów w czwartek 4 kwietnia

W woj. zachodniopomorskim rolnicy planują spotkanie z posłem Jarosławem Rzepą i wicemarszałkiem senatu Kamińskim.

- Na propozycje Pana Adama Walterowicza, żeby przyjechali do nas na S3 lub w inne miejsce na spotkanie tylko z rolnikami, by nie zakłócać spotkań wyborczych, poseł Rzepa powiedział, że nie ma czasu i żeby rolnicy przyjechali na spotkania wyborcze, więc można sobie wybrać: o 15.00 w urzędzie miejskim w Lipianach lub o 16.15 przy fontannie w Pyrzycach – informuje Roman Waszczyk, lider protestu na S3, który dodaje, że protest na S3 zostanie utrzymany. 

Z kolei Rola Wielkopolski planuje 23 protesty w Wielkopolsce i w Poznnaniu. Szczegóły na ponższej mapie.

Damian Murawiec, lider protestów w woj.warminsko-mazurskim informuje o formie i przebiegu dzisiejszych protestów.

- Odwiedzając biura Posłów i Senatorów rolnicy postarają się osobiście wyjaśnić, jakie są powody trwających protestów. Wizytom towarzyszyć będzie przekazanie “spersonalizowanych prezentów”. Parlamentarzyści otrzymują paczkę, składającą się z obornika oraz gnojowicy, jako symbol tego co obecnie zostaje, jako wartość dodana, z całej prowadzonej przez rolników produkcji. Rolnicy z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników podkreślają, że od ponad dwóch miesięcy trwa Ogólnopolski Protest Rolników – na niespotykaną dotąd skalę, rolnicy zjednoczyli się i wspólnie starają się walczyć o przyszłość polskiego rolnictwa oraz o bezpieczeństwo całego, polskiego, społeczeństwa – mówi Murawiec.

Ruszyły akcje pod biurami posłów i senatorów

Rolnicy już rozpoczęli akcje odwiedzin biur poselskich i senatorskich. W Nowym Tomyślu rolnicy odwiedzili biura posłów: Jakuba Rutnickiego i Marcina Porzucka oraz senatora Jana Filipa Libickiego.

Rolnicy województwa warmińsko-mazurskiego także dołączyli do nowej formy protestów. Dotarli do biura posłanki PiS Olgi Semeniuk-Patkowskiej, gdzie przedstawili swoje postulaty.

W Piotrkowie Trybunalskim rolnicy wymienili się zdaniami z posłem na Sejm Grzegorzem Lorkiem. 

W podkarpackim Jarosławiu rolnicy zostawili prezent pod biurem poselskim PSL z transparentem twierdzącym: "Polscy rolnicy nie będą umierać w ciszy!"

Rolnicy zrzeszeni w organizacji Rola Wielkopolski dotarli do biur poselskich w Poznaniu, gdzie próbowali wręczyć petycję z postulatami.

Tymczasem jeden z posłów, pod biurem którego w Poznaniu Rola Wielkopolski zgłosiła protest, nie będzie obecny. Jak poinformował Marcin Bosacki, w tym samym czasie będzie w Warszawie "załatwiał polskie i wielkopolskie sprawy na umówionych wcześniej spotkaniach, na których obie strony wiedzą, kto jest kim".

W podlaskich Suwałkach rolnicy również rozpoczęli protest pod biurem poselskim posła Jarosława Zielińskiego.

W Kaliszu rolnicy dotarli do centrum miasta, aby przedstawić swoje postulaty i nagłośnić problemy w rolnictwie. Udali się do biur poselskich, gdzie zostali przyjęci na rozmowy przez Posłankę RP Barbarę Oliwiecką oraz kandydata na Prezydenta Miasta Eskana Darwicha. Niestety, ich próby dialogu z biurem PiS nie zakończyły się powodzeniem, gdyż nikt nie otworzył im drzwi.

Do strajku dołączyli się rolnicy w Elblągu. Rolnicy rozmawiali z posłami Andrzejem Śliwką i Leonardem Krasulskim.

Hasło przewodnie strajku rolników w Kościerzynie (woj. pomorskie): "Ten Ład dotyczy wszystkich!!!". Rolnicy wjechali na rynek miasta ciągnikami, publicznie wygłosili swoje postulaty i zamierzali przekazać je posłance Barbarze Nowickiej, której biuro miało się znajdować przy ul. Rynek 14. Natomiast rolnicy nie odnaleźli wyznaczonego na stronie oficjalnej lokalu. Trzeba zauważyć, że wcześniej rolnicy próbowali skontaktować się z biurem drogą mailową, ale nie dostali żadnej odpowiedzi.

Mimo zaistniałej sytuacji protestujący rolnicy spotkali się z przedstawicielem posłanki Henryki Krzywonos Łukaszem Przybylskim, który przyjął petycje rolników.

Rolnicy protestują również w Ełku, gdzie prowadzą bardzo aktywne i emocjonalne rozmowy z posłanką na Sejm Anną Wojciechowską.

Rola Wielkopolski dotarła do biura parlamentarnego Platformy Obywatelskiej w Poznaniu przy ul. Zwierzynieckiej. W biurze obecny był jedynie asystent. Dzisiaj w Poznaniu nie ma żadnego posła w żadnym z dziesięciu biur poselskich.

Przedstawiciele biura parlamentarnego Platformy Obywatelskiej w Poznaniu poinformowali, że ze względu na napięty kalendarz posłów, postulaty rolników zostaną przekazane do posłów i senatorów przez administrację biura. Zaproponowano również możliwość zorganizowania spotkania z rolnikami w innym terminie, pod warunkiem wyznaczenia przez nich jednego reprezentanta. Obecnie trudno jest jednak określić dokładną datę takiego spotkania oraz formę, w jakiej się odbędzie.

 

Rola Wielkopolski nie doczekała się ani rozmowy, ani odzewu pod biurem poselskim Lewicy przy ul. Ratajczaka w Poznaniu. Rolnicy zostawili tam nie tylko swoje postulaty, oznajmiając koniec protestów w tym dniu, ale również pachnący "prezent". Taka cisza ze strony posłów i senatorów jednoznacznie wpływa na nastroje rolników: "Nasz cierpliwość się kończy".

Protestujący rolnicy z Warmii i Mazur również zauważyli nieobecność wielu parlamentarzystów. Mimo wcześniejszych zapowiedzi dotyczących dzisiejszej wizyty posłowie nie byli dostępni. Rolnicy wyrazili swoje rozczarowanie i zapowiedzieli, że powrócą 16 kwietnia: "Lekceważenie to droga donikąd".

Protest rolników w nowej formie odbył się także w Białymstoku pod biurem Polski 2050 Szymona Hołowni. Jak zaznaczyło stowarzyszenie Rolnicy Podlasia, do rolników wyszły "osoby niekompetentne, które nie wiedzą nawet gdzie się znajduje obecnie Marszałek Sejmu".

Protest rolników pod biurami poselskimi nie ominął polityków w Szczecinie.

W Starogardzie Gdańskim rozmowy rolników z posłem Patrykiem Gabrielem, jak wynika z komunikatu medialnego, przebiegały w spokojnej atmosferze. Rolnicy przekazali posłowi nie tylko swoje postulaty, ale również produkty z własnych gospodarstw.

W Białej Podlaskiej rolnicy zgromadzili się pod biurem senatora RP Grzegorza Biereckiego, gdzie wygłosili swoje postulaty.

Rolnicy z Tarnowskich Gór przybyli pod biuro poselskie Tomasza Głogowskiego, licząc na spotkanie z politykiem, który wcześniej obiecał wziąć udział w rozmowach. Niestety, mimo tej obietnicy, posła nie było na miejscu. Protestujący rolnicy podkreślali pokojowy charakter swojego protestu, zaznaczając, że nie zamierzają blokować dróg. Rozdawali również mieszkańcom miasta jabłka pochodzące z ich gospodarstw.

W Chojnicach protestujący rolnicy bardzo ekspresywnie dyskutowali z posłem Aleksandrem Mrówczyńskim, w biuro którego przywieźli wyjątkowy prezent.

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiuk
dziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 12:54