StoryEditor

Usuwanie folii rolniczych. Jakie rozwiązania proponuje minister rolnictwa?

Do problemu związanego z zagospodarowaniem folii, siatki i innych odpadów rolniczych odniósł się minister rolnictwa, Stefan Krajewski. Jakie rozwiązania tego ogromnego problemu zaproponował?

07.10.2025., 09:00h

Usuwanie folii rolniczych

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Stefan Krajewski odpowiedział na wystąpienie Grzegorza Leszczyńskiego, Prezesa Podlaskiej Izby Rolniczej w sprawie zagospodarowania odpadów rolniczych. Mowa oczywiście przede wszystkim o folii rolniczej. 

- Szanowny Panie Prezesie, w odpowiedzi na pismo dotyczące zagospodarowania odpadów rolniczych, w szczególności folii i innych odpadów pochodzenia rolniczego, przekazuję następujące informacje - pisze minister Krajewski. 

Jak zaznaczył minister rolnictwa, jest on świadomy skali problemu związanego z zagospodarowaniem odpadów rolniczych, jak:

  • folia,
  • folia kiszonkarska, 
  • siatka rolnicza,
  • sznurki czy worki big-bag. 

Biodegradowalna folia zamiast tradycyjnej?

Na ten moment na rynku nie ma materiałów, które byłby przyjazne środowisku i mogły zastąpić folie tunelowe czy osłonowe. Jednak dostępne są folie biodegradowalne PLA, które wytwarzane są z kwasu mlekowego, a także z włókniny biodegradowalnej i stosowane są w uprawie warzyw m.in. do zwalczania chwastów. 

- W przypadku tradycyjnych folii tylko około połowa materiału nadaje się do efektywnego przetworzenia, a pozostała część staje się odpadem trudnym do zagospodarowania. Mając to na uwadze w ostatnich latach rośnie zainteresowanie materiałami, które mogłyby w znacznym stopniu zastąpić tradycyjne folie kiszonkarskie. Powstają z nich folie biodegradowalne, charakteryzujące się właściwościami fizykomechanicznymi zbliżonymi do klasycznych folii polietylenowych, a jednocześnie ulegające rozkładowi pod wpływem czynników biologicznych, chemicznych lub fizycznych. Wśród dostępnych na rynku biodegradowalnych folii kiszonkowych jest kilka, które mogą stanowić alternatywę dla tradycyjnych folii polietylenowych. W praktyce ich użycie jest ograniczone czasowo i wymaga uwzględnienia w planowaniu procesu zakiszania. Jednak i te folie ulegają biodegradacji dopiero w warunkach nowoczesnych składowisk odpadów (a nie w glebie czy w kompoście) co oznacza, że folia ta nie jest przeznaczona do degradacji w glebie i nie zaleca się jej zakopywania - wyjaśnia minister rolnictwa.

Zobacz także: Ile kosztuje odbiór big-bagów i folii po kiszonce? Kto jest za to odpowiedzialny?

Jak deklarują producenci folii biodegradowalnych, po umieszczeniu w składowisku, proces biodegradacji przebiegan nawet 90% szybciej niż w przypadku konwencjonalnego procesu. Stąd sugestia ministra rolnictwa, że są to przykłady dostępnych już rozwiazań na rynku, które wspierają ograniczenie powstawia odpadów rolniczych. 

Folia biodegradowalna jest jednak znacznie droższa i mniej dostępna. 

- Dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić, w jakim zakresie mogą one realnie zastąpić tradycyjnie stosowane folie kiszonkarskie z tworzyw sztucznych. Mając na uwadze powyższe należy stwierdzić, że przejście przez producentów z materiałów z tworzyw sztucznych na te bardziej przyjazne środowisku będzie procesem długoterminowym szczególnie, że liczba badań i testów produkcyjnych nad przydatnością folii biodegradowalnych (zwłaszcza folii kiszonkarskich) w praktyce rolniczej jest wciąż niewielka. Zatem konieczne jest właściwe zagospodarowanie aktualnie powstających odpadów z działalności rolniczej i przekazywanie ich do wyspecjalizowanych podmiotów - dodaje minister rolnictwa. 

Punkty zbierające odpady

Zgodnie z aktualnym stanem prawnym, gminy powinny publikować informacje o punktach zbierania i zakładach przetwarzania takich odpadów

- Dodatkowo istnieje możliwość zapewnienia przez gminę odpłatnego przyjmowania przez punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK) odpadów z działalności rolniczej niestanowiących odpadów komunalnych, co wymaga wcześniejszego podjęcia uchwały przez radę gminy - czytamy w piśmie.

Program usuwania folii rolniczych

Minister rolnictwa przypomniał także w swojej odpowiedzi, że w latach od 2019 do 2024 zbiórka folii rolniczych oraz innych odpadów rolniczych była finansowana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu „Usuwanie folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej”.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zwracało się wielokrotnie z prośbą o kontynuację tego programu. 

W czasie prowadzenia uzgodnień projektu ustawy o zmianie ustawy o lasach, a także ustawy Prawo ochrony środowiska (UD108) oraz projektu ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (UC100), MRiRW:

  • wskazało na potrzebę wygospodarowania środków dla NFOŚiGW na kontynuację programów usuwania folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej,
  • zaproponowało zagwarantowanie sprawiedliwego podziału środków gromadzonych w ramach Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), tak aby zapewnić stałe finansowanie odbioru i zagospodarowania odpadów powstających w rolnictwie i zapobiec dalszemu przerzucaniu kosztów na rolników.

image

Rolnik zapłaci 20 tys. zł za utylizację siatki. To zrujnuje niejeden budżet gospodarstwa

Finansowanie zagospodarowania odpadów rolniczych

Podsumowując, według ministerstwa rolnictwa, jednym z rozwiązań jest stosowanie produktów bardziej przyjaznych środowisku, jednak wdrażanie ekologicznych rozwiązań wymaga czasu i dalszych badań, aby wprowadzić tańsze zamienniki. 

- Jednocześnie pragnę zapewnić, że resort rolnictwa współpracuje z MKiŚ w zakresie zagospodarowania odpadów z działalności rolniczej i stale dąży do wypracowania rozwiązań systemowych, które umożliwią sprawiedliwe finansowanie tego procesu oraz odciążą rolników od ponoszenia nadmiernych kosztów.

 

Patrycja Bernat

Fot: Canva/Zacharuk

Patrycja Bernat
Autor Artykułu:Patrycja Bernat z-ca redaktora prowadzącego topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. grudzień 2025 22:14