Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Zboża>

T3 - zabieg ochrony kłosa. Co na Fuzariozę?

Obrazek

Skuteczność fungicydów w ochronie kłosa zależy od trzech podstawowych czynników: terminu stosowania, rodzaju substancji oraz dawki środka. Co wpływa na ryzyko wystąpienia chorób kłosa i jak walczyć z Fuzariozą? Wszystko co musisz wiedzieć o zabiegu T3 w zbożach! 

dr Maria WalerowskaTomasz Czubiński22 maja 2023, 08:00

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co ma wpływ na ryzyko wystąpienia chorób kłosa?
  • Czym zwalczyć Fuzariozę kłosa?
  • Interwencyjne i zapobiegawcze działanie niektórych fungicydów.

Co wpływa na ryzyko wystąpienia chorób kłosa?

Na początek jednak trzeba oszacować ryzyko wystąpienia chorób kosa. Warto w tym celu wziąć pod uwagę odporność odmiany. Nie ma jednak co liczyć na superodporność, gdyż wg informacji polskiego PDO, najmniej podatne oceniane są na 6 w skali 9-stopniowej. Jednak najbardziej podatne mają ocenę na 3 i taka informacja powinna skłonić do szczególnej uwagi w fazie kwitnienia. W takich odmianach, zwłaszcza na stanowiskach po kukurydzy czy po zbożu, zabieg musi być wykonany szczególnie w punkt.

Drugi czynnik ryzyka to pogoda. Jeśli w przypadku uporczywie powtarzających się okresów wilgotnych od kwietnia (z czym mamy obecnie do czynienia) nie zostaną one przerwane suszą w maju, należy spodziewać się dużej liczby dojrzałych zarodników Fusarium, zwłaszcza w pobliżu lub na stanowisku po kukurydzy i z resztkami ścierniska na powierzchni gleby.

Jeśli w okresie kwitnienia pszenicy pojawią się bardzo sprzyjające warunki do infekcji – tj. temperatury powyżej 18°C i ciągłe opady, które utrzymują wilgoć w kłosach przez kilka godzin – należy przeprowadzić ostateczne zabiegi ochrony, z naciskiem na fuzariozę kłosów.


Ochrona przed fuzariozą kłosów konieczna będzie jeśli maj będzie mokry, zwłaszcza na stanowisku po kukurydzy. Fot. Czubiński. 

Czym zwalczyć Fuzariozę kłosa?

Fuzariozę kłosa najlepiej zwalczać za pomocą triazoli. Jednak w wyniku wycofywania substancji z rejestru dopuszczonych w UE, zwłaszcza epoksykonazolu, mamy coraz większy kłopot. Pod znakiem zapytania jest los tebukonazolu, choć jego użycie nadal jest możliwe. Mamy do dyspozycji oprócz niego protiokonazol, difenokonazol, metokonazol i najnowszy mefentriflukonazol (patrz tab. 1. ze skutecznością fungicydów wg badań Izby Rolniczej Nadrenii Północnej-Westfalii, w klimacie cieplejszym i wilgotniejszym od polskiego).

Problem polega na tym, że większość z substancji już była użyta w sezonie, a zbyt częste ich stosowanie doprowadzi do powstania odporności grzybów (tabele ze skutecznością fungicydów publikowaliśmy tutaj: Strategia ochrony fungicydowej zbóż okiem niemieckiej Izby Rolniczej). Dodatkowym problemem jest fakt, że wszystkie te substancje charakteryzuje ten sam mechanizm działania i powstanie odporności na jedną z nich powoduje, że bardzo szybko powstaje odporność na pozostałe.

Infekcja od fazy kwitnienia

Pogoda jest czynnikiem decydującym o rozprzestrzenianiu i infekcyjności grzybów z rodzaju Fusarium, a w szczególności gatunków wywołujących fuzariozę kłosów. Do znacznego porażenia kłosów dochodzi, gdy jest wysoka wilgotność powietrza, a temperatura kształtuje się powyżej 15°C – różnie, w zależności od gatunku sprawcy (średni zakres temperatur to dla F. graminearum: 25°C; F. culmorum: 20–25°C; F. poae: 20–25°C; F. avenaceum: 20°C; Microdochium nivale: 20°C) i występuje dłużej niż 24 godziny.

Zobacz także: Strategia ochrony pszenicy T1, T2 i T3 - dwa czy trzy zabiegi fungicydowe?


Deszcz jest jedną z dróg infekcji powodowanej przez te patogeny, gdyż wraz z kroplami deszczu zarodniki konidialne, tzw. makrokonidia, przedostają się w łanie na górne organy roślin (łącznie z kłosami). Po opadach deszczu z perytecjów wraz z wiatrem ulatniają się również askospory, które docierają bezpośrednio na kłosy. Dlatego tak trudne jest określenie optymalnego czasu zwalczania fuzariozy kłosa, gdyż należy się przy tym kierować okresem kwitnienia pszenicy i zarodnikowaniem grzybów, których – jak już wspomniano wcześniej – jest kilka rodzajów.

Najczęściej na zabiegi o wysokiej skuteczności działania mamy tylko 3–6 dni, co oznacza, że bardzo istotne jest prowadzenie obserwacji na plantacjach oraz ocena danych meteorologicznych, aby trafić idealnie w punkt z zabiegiem. Idealnym na to momentem jest faza na początku kwitnienia (BBCH 61), kiedy widoczne są pierwsze pylniki. Natomiast okno na wykonanie zabiegu przeciwko fuzariozie jest już od fazy BBCH 59 (90% kłosa wyłoniło się z pochwy) do BBCH 65 (wykształcone 50% pylników).




Taka sytuacja powoduje, że w warunkach wysokiej presji infekcyjnej nie możemy sobie pozwolić na ograniczanie dawki środka, gdyż w przypadku istnienia populacji o choćby częściowej odporności, nie uzyskamy zadowalającej skuteczności, a dodatkowo doprowadzimy do wzrostu wielkości populacji odpornej.

Inaczej wygląda sytuacja, jeśli maj i początek czerwca będą suche, zwłaszcza na plantacjach opryskiwanych w terminie T2 w fazie BBCH 39 (faza liścia flagowego – widoczny jego języczek) w celu ochrony aparatu liściowego. Dzięki temu zabiegowi można zaoszczędzić. Tymczasem z powodu obaw o rozwój infekcji, wielu praktyków planuje zabieg ochrony kłosa, zwłaszcza na pszenicy po kukurydzy. Jeśli jednak zastosowano wszystkie metody ochrony integrowanej, a szczególnie przyspieszono mineralizację resztek pożniwnych kukurydzy, mamy odmianę o odporności co najmniej 5, ryzyko fuzariozy kłosa jest małe. Jeżeli podobnie jak po suchych wiosnach w latach 2018, 2020 i 2022, od końca kwietnia do trzeciej dekady maja nie wystąpią znaczące opady, zarodniki na resztkach pożniwnych kukurydzy nie dojrzeją wystarczająco. Wówczas pojedyncze opady w czasie kwitnienia nie wystarczą do zakażenia.

Warto zwrócić uwagę także na okoliczne pola, gdyż zarodniki Fusarium przenoszą się z wiatrem. Zatem na polu nawet w dobrym płodozmianie, z mniejszym udziałem zbóż i kukurydzy, ale w sąsiedztwie takich upraw z zeszłego roku, ryzyko jest większe.

dr Maria Walerowska
Tomasz Czubiński
Fot. Czubiński



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Maria Walerowska
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
Picture of the author
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)