StoryEditor

Jakie dawki mikroelementów na zboża wiosną?

Ile podać mikroelementów w zbożach w pierwszym zabiegu wiosennym?
18.03.2024., 09:53h

Stosowanie mikroelementów nalistnie

Z niedoborem mikroelementów można się liczyć bardziej w przypadku stanowisk, gdzie nie stosuje się nawozów naturalnych. Zawsze lepiej, jeśli znajdują się one w glebie, bo dostarczanie ich tylko drogą nalistną, choć efektywne, oznacza, że rośliny mają je do dyspozycji najczęściej dopiero w fazach intensywnego wzrostu (na zdjęciu niedobór manganu). Często nie pamiętamy lub nie mamy wypraktykowanego stosowania mikroelementów nalistnie, np. jesienią w zbożach czy rzepaku. Powinno to się właściwie stać standardem, żeby przygotować rośliny do zimowania, zarówno do warunków bez mrozu, jak i z temperaturami poniżej zera.

Zobacz także: Azot tak, regulator jeszcze stosuj ostrożnie!

Jeśli nie podaliśmy w zbożach mikroelementów jesienią, to wiosną można to zrobić w dwóch zabiegach. Pierwszy najlepiej razem z fungicydem, co jest najczęściej praktykowane. Pamiętajmy jednak, że w zabiegu T1 często stosuje się wiele komponentów cieczy, które różnie mogą się ze sobą mieszać. Do tego dochodzi zwykle zimna woda wodociągowa, dlatego warto stosować dodatkowe kondycjonery stabilizujące pH cieczy i poprawiające mieszalność poszczególnych składników.

image

Wapno na przedwiośniu? Czy to ma sens?

Pozostało 38% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 10:40