StoryEditorMateriał promocyjny

Kompleksowe zwalczanie chorób zbóż w praktyce

Mówi się, że w rolnictwie każdy rok jest inny i wymaga za każdym razem nowego podejścia do bieżącej sytuacji. Jednak jedno się nie zmienia, zawsze mamy do czynienia z chorobami niszczącymi nasze uprawy.
16.04.2024., 11:33h

Jesienią, niezależnie od przebiegu pogody, terminu siewu, podatności samej odmiany, różne patogeny grzybowe atakują nasze rośliny już od początku wegetacji. Następnie, przebieg spoczynku zimowego i wczesna wiosenna regeneracja odsłaniają problemy kumulujące się w tych miesiącach. Problem dotyczy wszystkich zbóż, ale z racji największego areału, pszenica obejmowana jest największą troską.

Septorioza liści

Jest to najszybciej identyfikowana choroba wiosną. Charakteryzują ją brązowo-brunatne chlorotyczne plamy wypełnione czarnymi kropeczkami tzw. piknidiami. Znajdujemy je na najniżej położonych, najstarszych liściach, często mających kontakt z glebą. Choroba niezwalczana w warunkach wysokiej wilgotności szybko pnie się w górę i zasiedla kolejne piętra, stanowiąc główne zagrożenie dla rośliny aż do końca wegetacji. Jest bardzo niebezpieczna również dlatego, że podczas okresu inkubacji trwającego ok. 20 dni nie widzimy jej objawów, a porażenie może następować przez cały okres wegetacji.

Mączniak zbóż i traw

Jego charakterystyczną białą grzybnię łatwo rozpoznać nawet z daleka. Próg ekonomicznej szkodliwości jest bardzo wysoki i wynosi 50% zainfekowanych roślin na początku wegetacji wiosną. Nie zmienia to faktu, że choroba osłabia rośliny i stanowi doskonałą „furtkę” dla innych znacznie groźniejszych patogenów, atakujących następczo.

Inne zagrożenia

To tylko początek listy, która w całym okresie wegetacji tylko się wydłuża. Na stanowiskach o zbyt ubogim płodozmianie często pojawiają się choroby podstawy źdźbła, które od początku porażenia roślin są niemal niewidoczne, a znać dają o sobie dopiero w końcówce wegetacji. Podobnie rzecz ma się z fuzariozami, które swoją działalność ukazują najwyraźniej, gdy kłosy są w pełni wykształcone, a ziarno zaczyna dojrzewać.

Walka z chorobami w zbożach zaczyna się na etapie zaprawiania, a kończy się dopiero z końcem kwitnienia. 

Ochrona liścia flagowego

Najważniejsze z perspektywy minimalizacji strat plonu jest skuteczne zabezpieczenie liścia flagowego i podflagowego. Stanowią one główną elektrownię rośliny asymilującą ok. 80% energii słonecznej. Jeśli do tego momentu wegetacji widzimy pojedyncze skupiska chorób na niższych liściach możemy być pewni, że będą one postępować i przenosić się wyżej. Jeśli objawów chorób nie widzimy, to nie oznacza że nie ma zagrożenia. Zarodniki grzybów mogą być obecne na powierzchni gleby, resztek, a także krążą w powietrzu i są przenoszone na niechronione rośliny. Rozpoczynają szybką ekspansję, gdy tylko pojawią się odpowiednie warunki wilgotnościowe.

Pamiętajmy także o okresie inkubacji, czyli fazie rozwoju bezobjawowego sprawców chorób. Podczas rozwoju liścia podflagowego i flagowego istotne jest zapobieganie potencjalnym infekcjom oraz zwalczanie tych, które już wystąpiły, aby skutecznie zapobiec rozwojowi chorób.

W tym okresie obserwujemy występowanie niemal wszystkich chorób liści, włącznie z tymi, które rozwijają się przy nieco wyższych temperaturach sprzyjających szybkiemu namnażaniu. Oprócz już wspomnianej septoriozy, pojawiają się także rdze i brunatna plamistość liści. Podczas gdy zagrożenie septoriozą jest dobrze znane, pozostałe choroby nie zawsze objawiają się na takim samym poziomie w każdym sezonie, ani nie występują z taką samą intensywnością w mniej korzystnych warunkach. Niemniej jednak, ich wystąpienie może skutkować całkowitą utratą plonu, poważnie obniżając wydajność uprawy.

Dobierając rozwiązania do ochrony liścia flagowego powinno brać się pod uwagę, zarówno właściwości interwencyjne, jak również działanie profilaktyczne produktów, aby zabezpieczyć roślinę przed infekcją przez dłuższy czas. Wybrane rozwiązanie powinno zwalczać ponadto szerokie spektrum sprawców chorób.

Nowa era - karboksyamidy (SDHI)

Od lat wiadomo, jaki postęp plonowania uzyskano po wprowadzeniu na rynek strobiluryn, którym oprócz działania grzybobójczego przypisuje się również wzmocnienie efektu fizjologicznego. Nowy etap historii ochrony roślin otworzyło wprowadzenie na rynek grupy karboksyamidów (SDHI). To kolejny skok jakości w dziedzinie ochrony roślin, niejako zastępując rolę strobiluryn. Ważnym przedstawicielem tej grupy jest benzowindyflupyr (handlowa nazwa SOLATENOLTM), który wniósł nową jakość w walce z sprawcami chorób liści. Oprócz działania na septoriozy wykazuje jedną z najwyższych skuteczności w zwalczaniu rdzy żółtej i brunatnej.

W ostatnich latach, niezależne instytucje badające skuteczność środków ochrony roślin, przedstawiają benozwindyflupyr jako bardzo kompleksową substancję zwalczającą wiele patogenów powodujących choroby liści.

Jak to widzą naukowcy?

Brytyjska organizacja AHDB (Agriculture and Horticulture Development Board), prowadząc wieloletnie badania skuteczności fungicydów, porównała je między sobą. W latach 2021-2023 zbadała skuteczność poszczególnych substancji czynnych względem rdzy żółtej oraz rdzy brunatnej. Jak z nich jasno wynika (wykresy poniżej), w obu przypadkach wśród badanych substancji benzowindyflupyr (SOLATENOL™) gwarantował najniższy poziom porażenia rdzami na tle innych substancji chemicznych (w tym nowo wprowadzonej na polski rynek fenpikoksamid – INATREQ™).

image
FOTO: Syngenta

W badaniach przeprowadzonych przez francuską organizację ARVALIS, która jest niezależną instytucją badawczą specjalizującą się w rolnictwie, w 2023 roku przedstawiła zestawienia najważniejszych substancji grzybobójczych oraz ich skuteczności względem poszczególnych jednostek chorobowych. Wyniki wskazują, że benzowindyflupyr (SOLATENOL™) okazał się być najbardziej kompleksowo działającą substancją w ochronie pszenicy i jęczmienia przed chorobami, uzyskując najwyższe noty w niemal wszystkich przypadkach. Nawet najnowsza substancja aktywna, fenpikoksamid (INATREQ™), wprowadzona na polski rynek, nie uzyskała tak wysokich ocen, co jednoznacznie świadczy o sile benzowindyflupyru (SOLATENOL™).

Szczegóły i wyniki poniżej w tabeli.

image
FOTO: Syngenta

Aplikacja i najlepsza kombinacja substancji

Należy jednak pamiętać, że zgodnie ze strategią odpornościową nie powinno aplikować się pojedynczych substancji w poszczególnych zabiegach. Dlatego szczególnie w ochronie liścia flagowego i podflagowego stosujemy mieszaniny strobiluryn, karboksyamidów czy pikolinamidów z triazolami, które dodają efekt działania interwencyjnego i wyniszczającego.

Elatus Era czyli skuteczna ochrona

Elatus Era to połączenie benzowindyflupyru z protiokonazolem. Taka kombinacja substancji o odmiennych mechanizmach działania niesie ze sobą bardzo skuteczną ochronę przed wieloma sprawcami chorób zarówno prewencyjnie jak i interwencyjnie. Efekt kompleksowego działania preparatu widać w szerokiej gamie upraw w których Elatus Era może być stosowany jak i długiej liście chorób przeciwko którym posiada rejestrację.

image
FOTO: Syngenta
image
FOTO: Syngenta
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 23:15