Ferma świń w pionie? Koreańczycy chcą iść śladem Chin
W Korei Południowej powstanie pierwszy w tym kraju wieżowiec przeznaczony do hodowli świń. Nowoczesna ferma ma zostać zbudowana w prowincji Chungcheong Południowy, położonej na południe od Seulu. Jak informuje topagrar.com, projekt inspirowany jest chińskimi inwestycjami i ma na celu zwiększenie efektywności produkcji trzody na niewielkiej powierzchni.
Za inwestycją stoi chińska grupa Yangxiang, która w samych Chinach utrzymuje ponad 250 tys. loch i 5 tys. knurów w kilku wysokopiętrowych obiektach. Gubernator południowokoreańskiej prowincji Kim Tae-heum, podpisał z firmą list intencyjny. To właśnie na jego mocy w regionie ma powstać pierwszy w kraju wieżowiec dla świń, oparty na chińskim modelu intensywnej produkcji.
Jak podają władze, nowa ferma ma zajmować zaledwie 10% powierzchni tradycyjnej hodowli, a jednocześnie być bardziej wydajna, bezpieczniejsza biologicznie i zrównoważona środowiskowo.
Aktywiści protestują. Co z dobrostanem i kontrolą chorób?
Nie wszyscy są jednak entuzjastami tego pomysłu. Koreańska organizacja Korea Animal Rights Advocates alarmuje, że nawet najbardziej zaawansowane technologie nie są w stanie zapewnić odpowiedniego dobrostanu zwierząt w takich warunkach. Organizacja ostrzega także przed trudnościami w kontrolowaniu chorób przy utrzymywaniu tysięcy zwierząt na jednej, zamkniętej przestrzeni.
Władze prowincji odpowiadają, że jak na razie podpisano jedynie list intencyjny i projekt może się jeszcze różnić od chińskiego oryginału.
Chińskie wieżowce dla świń – kilkanaście pięter do produkcji ponad miliona tuczników rocznie
Wieżowce dla świń w Chinach pojawiły się już kilka lat temu. Najbardziej znany przykład to ferma w mieście Ezhou w prowincji Hubei, gdzie powstały dwa 26-piętrowe budynki o łącznej powierzchni 800 tys. m2. Roczna produkcja sięga tam 1,2 mln sztuk trzody chlewnej. Obiekt wyposażony jest w windy o udźwigu 40 ton, system recyklingu i odzyskiwania energii oraz biogazownię
W całych Chinach do 2023 roku powstało już ponad 1800 takich obiektów. Pisaliśmy o tym w artykule „Drapacze chmur dla świń w Europie odchodzą do lamusa, a w Chinach segment kwitnie”. Zaznaczaliśmy wtedy, że rząd planował, by do 2025 roku nawet 65% produkcji wieprzowiny pochodziło z dużych, uprzemysłowionych gospodarstw.
W Europie wieżowce dla świń już były ... i upadły
Pomysł wielopiętrowych chlewni nie jest nowy również w Europie. Już w latach 70. w niemieckim Maasdorf powstała 6-piętrowa ferma utrzymująca do 3 tys. zwierząt. Obiekt przez lata wzbudzał protesty i krytykę ze względu na warunki bytowe świń.
Ostatecznie w 2018 roku zaprzestano hodowli, a budynek opustoszał. Europejskie podejście do przemysłowej hodowli coraz częściej odchodzi od wielopiętrowych konstrukcji na rzecz mniejszych, bardziej rozproszonych gospodarstw, gdzie dobrostan zwierząt będzie na pierwszym planie.
Polska wróciła na koreański rynek wieprzowiny
Wieści o nowej inwestycji zbiegają się z odnowieniem eksportu polskiej wieprzowiny do Korei Południowej. W 2013 roku to właśnie wieprzowina była głównym towarem rolnym wysyłanym z Polski na tamten rynek, stanowiąc aż 60% eksportu.
Po siedmiu latach zakazu, który wprowadzono z powodu ASF, Korea wznowiła import wieprzowiny z Polski w maju 2024 r. Według danych GUS, opublikowanych w styczniu 2025 roku, tylko w ciągu dziesięciu pierwszych miesięcy ubiegłego roku Polska wyeksportowała do Korei 1,4 tys. ton tego mięsa. Warto dodać, że w tym roku rynek koreański otworzył się na polski drób.
Czy wieżowiec dla świń to przyszłość?
Koreański projekt dopiero startuje, ale już dziś wywołuje emocje. Jedni widzą w nim sposób na zwiększenie bezpieczeństwa żywnościowego, inni ostrzegają przed powtórką z chińskiego czy niemieckiego scenariusza.
Tymczasem Polska, mimo własnych wyzwań związanych z ASF i grypą ptaków, ponownie wchodzi na azjatyckie rynki. Jeśli koreańska produkcja rzeczywiście się rozwinie, zapotrzebowanie na mięso może rosnąć – i być może polscy producenci będą mieli w tym swój udział.
Na podst. topagrar.com, MRiRW, GUS
