StoryEditor

Chińczycy wypychają unijne sery z rynku. Potężne uderzenie cłami

Koniec roku przyniósł fatalne informacje dla unijnego sektora mleczarskiego. Chiny ogłosiły wprowadzenie tymczasowych ceł na wybrane produkty mleczne importowane z Unii Europejskiej.

22.12.2025., 19:00h

Wiadomo, że nowe stawki, wynoszące od 21,9% do 42,7%, wejdą w życie 23 grudnia i są efektem dochodzenia antysubsydyjnego prowadzonego przez chińskie ministerstwo handlu od ponad roku.

Możemy być zmuszeni do drastycznych obniżek cen

– Ta decyzja oznacza de facto wypchnięcie wybranych unijnych produktów mleczarskich, zwłaszcza serów, z rynku chińskiego i konieczność znalezienia innych rynków zbytu dla tego asortymentu – komentuje Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.

image
Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka
FOTO: Krzysztof Zacharuk

Ekspert zwraca uwagę, że teraz czeka nas nasilenie walki konkurencyjnej w innych rejonach świata, co dotknie również polskich przetwórców – dostępność nowych rynków dla zbytu przetworów mleka jest ograniczona, a konkurencja ogromna.

Jednym z powodów takiej sytuacji są niedawno nałożone cła na unijne produkty przez Stany Zjednoczone.

– Unijny eksporterzy, w tym również polscy mogą być zmuszeni do drastycznych obniżek cen, jeżeli nadal będą chcieli sprzedawać swoje produkty na rynku światowym – podkreśla Hydzik i dodaje, że dzisiejsza decyzja ma charakter tymczasowy i może zostać zmieniona po wydaniu ostatecznego orzeczenia, co może nastąpić w lutym 2026 r.

– Jest więc nadzieja, że ta decyzja nie jest ostateczna – zauważa.

Negatywny wpływ na eksport

Analizując szczegóły decyzji Chin widać pewne różnice w wysokości ceł. Najniższą stawką celną – 21,9% – objęta została włoska firma Sterilgarda Alimenti SpA. Z kolei najwyższe cło w wysokości 42,7% zapłacą FrieslandCampina Belgium N.V. oraz FrieslandCampina Nederland B.V.

Wszystkie pozostałe przedsiębiorstwa z UE, które nie uczestniczyły w postępowaniu antysubsydyjnym, również zostaną objęte najwyższą stawką – informuje Polska Izba Mleka.

Wiadomo, że kilkanaście firm z Francji zapłaci cło w wysokości 29,7%, natomiast ok. 50 przedsiębiorstw z m.in. Włoch, Francji i Niemiec zostanie objętych stawką 28,6%.

image
Agnieszka Maliszewska, prezes zarządu Polskiej Izby Mleka
FOTO: Krzysztof Zacharuk

Agnieszka Maliszewska, prezes zarządu Polskiej Izby Mleka tłumaczy, że decyzja Chin wpisuje się w szerszy kontekst napięć handlowych, które nasiliły się w 2023 r. po wszczęciu przez Komisję Europejską dochodzenia dotyczącego subsydiowania chińskich pojazdów elektrycznych. W odpowiedzi Pekin rozpoczął postępowania dotyczące importu z UE m.in. brandy, wieprzowiny oraz produktów mlecznych.

– Wprowadzenie wysokich ceł antysubsydyjnych przez Chiny może mieć negatywny wpływ na eksport polskich produktów mlecznych, szczególnie tych kierowanych na rynki pozaunijne. Ograniczenie dostępu do tak ważnego rynku, jak Chiny może skutkować spadkiem wolumenu eksportu, wzrostem nadwyżek w UE oraz presją na ceny, co bezpośrednio odczują polscy producenci i przetwórcy mleka – zaznacza Maliszewska.

W jej ocenie takie działania w dłuższej perspektywie zwiększają niepewność w handlu międzynarodowym i utrudniają stabilne planowanie produkcji.

Polskie produkty znajdują nabywców

W okresie styczeń-październik 2024 r. eksport polskich produktów mlecznych z pozycji CN 0401 (mleko i śmietana, niezagęszczone i niesłodzone) do Chin wyniósł ok. 26,3 tys. ton. Wartość tego eksportu osiągnęła ok. 77 mln zł, co odpowiada blisko 18 mln euro.

image
Polska to ważny producent serów w UE
FOTO: Krzysztof Zacharuk

W analogicznym okresie styczeń-październik 2025 r. eksport mleka i śmietany niezagęszczonych do Chin zmniejszył się do ok. 18 tys. ton. Wartość sprzedaży spadła do ok. 50 mln zł, tj. 11,8 mln euro. Oznacza to, że w 2025 r. eksport mleka i śmietany do Chin był niższy zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości.

Wolumen zmniejszył się o ok. 8,2 tys. ton, natomiast wartość eksportu spadła o 27 mln zł, tj. o ok. 6,2 mln euro w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. Największą część eksportu stanowiło mleko i śmietana o zawartości tłuszczu powyżej 1%, lecz nieprzekraczającej 6% (CN 040120), które odpowiadało za zdecydowaną większość wysyłek zarówno pod względem ilości (17 971 ton), jak i wartości (49,5 tys. zł; 11,7  tys. euro). Pozostałe podpozycje kodu 0401 miały znaczenie uzupełniające.

W omawianym okresie styczeń-październik 2025 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r., znacząco zwiększyliśmy wysyłki serwatki (kod 0403) z 34,8 tys. ton do 46,3 tys. ton (z 113,1 mln zł do 169,1 mln zł). Serwatka jest najważniejsza pozycja w naszym eksporcie produktów mlecznych do Chin.

Czego naprawdę chcą Chińczycy?

Z dostępnych danych wynika, że dochodzenie obejmuje analizę istnienia i wysokości subsydiów stosowanych wobec unijnych produktów mlecznych, ocenę ewentualnej szkody wyrządzonej chińskiemu przemysłowi mleczarskiemu oraz badanie związku przyczynowego pomiędzy subsydiami a tą szkodą.

Postępowanie dotyczy m.in. wybranych serów oraz mleka i śmietany o zawartości tłuszczu przekraczającej 10%, sklasyfikowanych pod kodami taryfy celnej ChRL: 04015000, 04061000, 04062000, 04063000, 04064000 oraz 04069000. Produkty te są przeznaczone zarówno do bezpośredniego spożycia, jak i do dalszego przetwarzania w przemyśle spożywczym.

– Unia Europejska pozostaje jednym z kluczowych dostawców produktów mlecznych na rynek chiński, ustępując jedynie Nowej Zelandii – przypomina Agnieszka Maliszewska.

Chiński resort handlu podkreśla w komunikacie, że w stosowaniu środków ochrony handlu "zachowuje ostrożność", a bieżące działania dotyczą głównie finalizacji wcześniej rozpoczętych postępowań.

Krzysztof Zacharuk

Krzysztof Zacharuk
Autor Artykułu:Krzysztof Zacharuk
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. grudzień 2025 10:11