Carrefour inwestuje w polskie rolnictwo ekologiczne?

Sieć handlowa Carrefour chce zapewnić klientom najwyższy komfort konsumpcji, dążąc do uzyskania pozycji światowego lidera w transformacji żywieniowej. Inwestuje i rozwija dostęp do produktów spożywczych wysokiej jakości w przystępnej cenie od lokalnych dostawców certyfikowanych produktów BIO. Czy to się uda na naszym rynku?
Wsparcie dla rolników EKO
Fundacja Carrefour zamierza promować rolnictwo ekologiczne i przekazuje środki finansowe na realizację projektów przygotowanych przez AgriNatura i Społeczny Instytut Ekologiczny. Dotychczas przekazano w 65 tys. Euro na wsparcie pięciu rolników ekologicznych, z kolei następne 120 tys. Euro Fundacja przeznacza na naukę 20 rolników jak wykorzystać potencjał swoich upraw. Kontrakty z Carrefour podpisały firmy Agrohurt, Grono, Fruit, Szpargrol, Olbromski, Natureza, Farma Świętokrzyskie.Rolnictwo eko we Francji
- We Francji ponad 41 tys. rolników prowadzi gospodarstwa ekologiczne, nie wszystkie jednak są w 100% eko. We Francji 10% powierzchni upraw stanowią uprawy ekologiczne - mówił Florent Guhl z Agence BIO we Francji. Rynek eko stale się rozwija. W 2018 r. powstało 300 nowych sklepów z żywnością ekologiczną. Obecnie we Francji ponad 2 mln hektarów stanowią uprawy bio. Francuzi prognozują wzrost o 200 tys. ha do 2022 roku. W tym kraju na wysokim poziomie jest doradztwo ekologiczne dla rolników, Izby Rolne sprawnie działają w tym zakresie. Rolnicy korzystają z finansowego wsparcia krajowego i unijnego. Na szeroką skalę działa promocja żywności eko, a rolnicy i przetwórcy współpracują z władzami, aby uprościć przepisy i osiągać stałe wzrosty dotyczące konsumpcji tego rodzaju żywności.A wszystko zaczęło się od stołówek w instytucjach publicznych - szkołach, przedszkolach itd. Do 2020 r władze Francji założyły w planach, że 20% żywności w placówkach publicznych będzie pochodziła z upraw ekologicznych. Francuzi na żywność bio wydają rocznie 140 euro, a w sieciach handlowych ponad 50% stanowią produkty eko. Sklepy jedynie z żywnością bio stanowią 34% rynku i znakomicie funkcjonują sklepiki sprzedaży bezpośredniej wprost z gospodarstwa. Ponadto aż 69% produktów w sieciach pochodzi z Francji. Co ciekawe, we Francji funkcjonuje takie stanowisko w rządzie jak Minister Ekologii…
Europejscy ekoliderzy
Liderem produkcji eko jest Hiszpania, ponad 2 mln ha zajmują uprawy ekologiczne, na drugim miejscu w Europie są Włochy (1,9 mln ha), na trzecim Francja (1,7 mln ha) a na czwartym Niemcy (1, 3 mln ha), z czego najwięcej zarabiają na tym Niemcy (11 mld euro). W Danii z kolei, jak podkreśliła Birthe Linddal Jeppesen, socjolog i futurolog ponad 14 % duńskiej żywności stanowią produkty organiczne. Według niej żywność ekologiczna jest niejako antytrendem globalizacji, ponieważ w pewien sposób przeczy dotychczasowym teoriom o intensyfikacji, urbanizacji i mechanizacji. Jednym z elementów dojścia do z sukcesu rozwoju rynku eko, który podkreśliła Jeppesen było oznaczenie duńskich restauracji trzema rodzajami znaków informujących o procentowym udziale produktów wykorzystanych do przygotowania posiłków w restauracjach (90,70,60%).Dlaczego eko jest lepsze?
Prof. dr hab. Ewa Rembiałkowska z SGGW twierdzi, że w żywności ekologiczne jest znacznie wyższa zawartość korzystnych polifenoli, znajduje się mniej kadmu i związków azotowych, jest 4 – krotnie mniejsze stężenie pestycydów, a jest 50% więcej kwasów omega-3 i omega-6.– Skład żywności ekologicznej jest korzystniejszy niż żywności konwencjonalnej. Badania potwierdzają, że osoby spożywające żywność ekologiczną doświadczają mniej schorzeń takich jak nowotwory, białaczka, miażdżyca czy cukrzyca – mówiła prof. Rembiałkowska.
dkol
Przeczytaj również

Birthe Linddal-Jeppesen - socjolog, futurolog z Danii

Christophe Rabtel - prezes Carrefour Polska

Debata EcoFoof

EcoFood, Hotel Victoria

Eksperci EcoFood

Karol Krajewski z MRiRW

prof. dr hab. Rwa Rembiałkowska z SGGW

Sala Główna konferencji EcoFood