StoryEditor

Protest w ARiMR: „Starania, które mają doprowadzić do fiaska w referendum”

Związki zawodowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekonują pracowników do wzięcia udziału w referendum strajkowym. Ich zdaniem ostatnie propozycje podwyżek, które zaoferowano pracownikom, to brak szacunku dla pracowników ARiMR. 
07.08.2023., 15:08h

Od 4 do 11 sierpnia w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma trwać referendum w sprawie zorganizowania strajku pracowników Agencji. Tymczasem strona rządowa zaproponowała  100 mln zł, w tym:

  • 60 mln (łącznie z kosztami pracodawcy) na podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego;
  • 40 mln (łącznie z kosztami pracodawcy) na wypłatę dodatku specjalnego w roku 2023 (oprócz nagród kwartalnych).

Rozmowy w MRiRW w dzień przez referendum

– W dniu 3 sierpnia 2023 r. odbyły się dwa spotkania. Zapewne nie przypadkiem tak wyznaczono ich godziny, żebyśmy my nie byli obecni na jednym z nich. Pewnie Pani Prezes będzie miał w tym temacie inne zdanie ale mnie to nie interesuje. Możemy podpisać kolejny protokół rozbieżności. Pierwsze spotkanie, odbyło się online i dotyczyło propozycji podziału kwoty 60 mln złotych. Na tym nie mogliśmy uczestniczyć, ponieważ my zmierzaliśmy w tym czasie na spotkanie z Wiceministrem Rolnictwa Ryszardem Bartosikiem. To nie jest przypadek, że oba spotkania miały miejsce dzień przed rozpoczęciem referendum. Nieprzypadkowo też propozycja pracodawcy jest taka, że największą grupa niezadowolonych, która mogła złożyć oświadczenia w referendum, ma przydzielone największe podwyżki. Tylko czy warto dać się tak tanio sprzedać? – mówi w opublikowanym w mediach społecznościowych filmiku Robert Gibała, przewodniczący „Solidarności” w ARiMR.

60 mln zł i ani złotówki więcej?

Podczas spotkania w ministerstwie rolnictwa związki zawodowe zostały poinformowane, że w 2023 r. na podwyżki dla pracowników ARiMR zostanie przeznaczona kwota 60 mln zł. I nic więcej. Nie wiadomo też nic na temat kwoty podwyżek w przyszłym roku.  

– Podobno są czynione starania. Widzę, że są czynione starania, ale takie, które mają doprowadzić do fiaska w referendum. Bardzo sprytny pomysł dać ludziom 500 zł, wtedy nie zagłosują. Referendum nie wyjdzie to przez najbliższe 4 lata nic nie będziemy musieli dawać. Przypomnę, my walczymy o prawie 4 razy więcej niż wspomniane 60 mln. Więc wszyscy Ci, którzy złakomią się na te 500 i nie zagłosują w referendum muszą mieć świadomość, że to ich jedyne podwyżki w ciągu najbliższych 4 lat. Czy warto tak tanio sprzedać skórę? Wybór należy do każdego z osobna– skomentował R. Gibała. 

Związki zawodowe żądają podwyżki rzędu 800 zł brutto na etat

NSZZ Solidarność pracowników ARiMR zaprzeczyła także informacjom, jakoby jej wniosek wstrzymał wypłatę 60 mln. Decyzja o przesunięciu rezerwy budżetowej została bowiem podjęta przez Komisję Finansów Publicznych i przesłana przez ministra finansów do ARiMR, która ma ją wykonać. Zdaniem związkowców to Prezes Agencji wstrzymuje wypłatę tych pieniędzy. 

Związkowcy podkreślają, że ich żądania to zaledwie 1,5% tego co w tym roku rząd przeznacza na interwencję dla rolników.

– Panie Premierze, Panie Ministrze, czy to naprawdę jest tak dużo 1,5% za obsługę wniosków na kwotę 15 mld złotych… Aż tak bardzo nie szanujecie pracy pracowników Agencji? A Wy, drodzy pracownicy Agencji, szanujecie siebie i swoją pracę? Odpowiedzcie sobie na to pytanie i podejmijcie właściwą decyzję – podsumował Robert Gibała z „Solidarności” ARiMR.

wk
fot. EnvatoElements, Solidarność Pracowników ARiMR

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 01:50