Spór USA - Chiny. Syngenta wyprzedaje ziemię

Arkansas nakazał firmie Syngenta sprzedaż w ciągu dwóch lat, koło 65 hektarów ziemi uprawianej w tym stanie w USA. Powodem miał być fakt, że firma jest własnością chińską, a amerykańskie grupy rolnicze, coraz częściej przyglądają się zagranicznym właścicielom z powodu obaw o bezpieczeństwo narodowe.

- Chodzi o to, gdzie leży wasza lojalność- powiedziała gubernator Arkansan Sarah Huckabee Sanders podczas konferencji, cytowana przez Reuters.

Jak zareagowała Syngenta? Firma jest przede wszystkim rozczarowana i podjętą decyzję określiła jako krótkowzroczne działanie, które może zaszkodzić rolnikom w stanie Arkansas.

Syngenta ma w posiadaniu około 500 gruntów rolnych w USA przeznaczonych na potrzeby badań.

Jest to pierwsze takie działanie egzekucyjne ustanowione na mocy prawa stanowego uchwalonego w tym roku, zabrania ono niektórym zagranicznym podmiotom nabywania lub posiadania ziemi. Chiny znajdują się na tej „zakazanej” liście, ponieważ podlegają amerykańskiej kontroli eksportu broni.

BOOM!!
Arkansas Becomes First State to Force China to Sell American Farmland! ????

Syngenta, a company owned by ChemChina, is being forced to sell their farmland.

ChemChina is listed by the U.S. Department of Defense as one of many "Chinese military companies" that operate… pic.twitter.com/RJ4GToP8NU
— UltraMJTruth (@MJTruthUltra) October 17, 2023

Obecnie Syngenta przeprowadza pierwszą publiczną ofertę w Szanghaju i jeżeli nie sprzeda ziemi do spółki zależnej Northrup King Seed Co, mogą zostać do tego zmuszeni za pomocą kroków prawnych. Stan nałożył także na firmę grzywnę w wysokości 280 tys. dolarów za niezgłoszenie w odpowiednim czasie własności zagranicznej.

- Wszystkie ziemie w posiadaniu Syngenta zostały zbadane przez rząd USA za pośrednictwem dwóch administracji, ponieważ Syngenta przechodziła na własność ChemChina – powiedział Saswato Das rzecznik cytowany przez Reuters.

Bernat Patrycja
na podst. Reuters
Foto: Sarah Huckabee Sanders twitter