Wiele hałasu o nic, czyli pożyczki z KOWR

O sprawę pożyczek postanowili zapytać resort rolnictwa posłowie opozycji, którzy przypomnieli, że ich uruchomienie „Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosił na początku października 2018 r. podczas trwającej kampanii samorządowej. Rolnicy doświadczeni skutkami suszy oraz epidemią ASF z niecierpliwością oczekują na wszelkie inicjatywy rządowe, które mogą wpłynąć na poprawę ich trudnej sytuacji finansowej. Do końca ubiegłego roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa miał przeznaczyć na realizację programu pożyczkowego dla rolników ze środków Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa 10 mln zł.” - napisali w interpelacji posłowie Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke, którzy jednocześnie poprosili o dane dotyczące tego ilu rolników skorzystało z pożyczek oraz na jaki cel zostały wykorzystane w 2018 r.

W odpowiedzi ministerstwo rolnictwa przypomniało, że wnioskodawcami o pożyczkę mogą być rolnicy prowadzący gospodarstwa rodzinne, w których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha. Pożyczki mogą być one udzielane przez KOWR jako wsparcie przedsięwzięć mających na celu rozwój obszarów wiejskich, z przeznaczeniem środków na finansowanie działań innowacyjnych lub rozwojowych związanych z produkcją roślinną, zwierzęcą, hodowlą oraz przetwórstwem rolno-spożywczego.

Resort przyznał, że w budżecie na 2018 r. przeznaczył na pożyczki kwotę 10 mln zł., a jej maksymalna wysokość może wynosić nie więcej niż 500 tys. zł i 80% kosztów planowanego przedsięwzięcia. Warunkiem uzyskania pożyczki jest posiadanie zdolności kredytowej i płynności finansowej oraz wniesienie stosownego zabezpieczenia, a także wpłata opłaty prowizyjnej w wysokości 1% wartości pożyczki.

W 2018 r. oprocentowanie pożyczek ustalone zostało na poziomie 2,85% z sześcioletnim okresem spłaty (w uzasadnionych przypadkach okres spłaty może wynieść do 10 lat). Spłata pożyczki będzie następowała na podstawie ustalonego harmonogramu w miesięcznych, kwartalnych lub rocznych terminach płatności poszczególnych rat.

Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że w 2018 r. KOWR nie udzielił rolnikom ani jednej pożyczki. Od 15 października 2018 r. do 31 grudnia 2018 r. rolnicy złożyli w Oddziałach Terenowych KOWR 25 wniosków, które są oceniane pod kątem formalnym i merytorycznym na poziomie Oddziału Terenowego KOWR, jak również przez Komisję do spraw pożyczek w Centrali KOWR.

W efekcie prac urzędników KOWR:

• 2 wnioski zostały przez OT KOWR rozpatrzone odmownie,
• 1 wniosek został przez Komisję ds. pożyczek rozpatrzony odmownie,
• 3 wnioski zostały przez OT KOWR pozostawione bez rozpoznania z powodu rezygnacji wnioskodawcy.

Natomiast pozostałe 19 wniosków KOWR rozpatrzy w 2019 r., po uzupełnieniu przez rolników dokumentacji.

Najwięcej chętnych na pożyczki było w województwie łódzkim (5), a w pozostałych regionach kraju zainteresowanie wyglądało następująco: dolnośląskie (2), lubelskie (2), kujawsko-pomorskie (3), małopolskie (1), mazowieckie (1), opolskie (1), podlaskie (4), śląskie (2), warmińsko-mazurskie (1), wielkopolskie (1), zachodniopomorskie (2).

Jak widać z powyższych danych zainteresowanie rolników w 2018 r. było niewielkie. Może dlatego, że zasady ubiegania się o pożyczki zostały określone w Zarządzeniu Dyrektora Generalnego KOWR dopiero 10 października 2018 r.   wk