StoryEditor

Protest rolników w Brukseli: „WPR rozpadnie się jak domek z kart”

Rolnicy z całej Europy spotykają się dziś w Brukseli by zaprotestować przeciwko planom ograniczenia budżetu Wspólnej Polityki Rolnej po 2027 roku. – Wspólna Polityka Rolna rozpadnie się jak domek z kart – ostrzega Copa–Cogeca.

16.07.2025., 11:35h

Nie protest, a "symboliczny marsz" 

Dzisiejszy protest rolników w Brukseli odbędzie się w dniu ogłoszenia przez Komisję Europejską projektu nowego budżetu UE. Wraz z nim ma być przedstawiony nowy projekt Wspólnej Polityki Rolnej, na który nie zgadzają się organizacje rolnicze.  

Ponieważ Komisja podjęła już decyzję, protest przyjmie jedynie formę "symbolicznego marszu". Organizatorami są Copa–Cogeca i Federacja Walońska Federacja Rolnictwa. Ze strony polskiej w marszu uczestniczyć będzie Krajowa Rada Izb Rolniczych. Zgromadzenie rozpocznie się o 14:00 na placu Luksemburskim, a następnie uczestnicy przejdą pod siedzibę Komisji Europejskiej, gdzie przewidziano akcję protestacyjną od 15:15 do 16:00

„WPR jest zagrożona jak nigdy wcześniej” 

Dokument Komisji, do którego dotarli dziennikarze Euractiv, ujawnia pełen zakres planowanej reformy: dotychczasowa WPR ma zostać zintegrowana z tzw. „funduszem partnerstwa krajowego i regionalnego”, który obejmie także takie obszary jak odnawialne źródła energii w rolnictwie czy infrastruktura społeczna.  

Jak czytamy w ujawnionym przez Euractiv projekcie, chodzi o „zintegrowanie programów i narzędzi”, czyli likwidację osobnych celów, budżetów i zasad dla polityki rolnej. Oznacza to, że środki na dopłaty i rozwój obszarów wiejskich trafią do jednego funduszu – Planu Krajowego – gdzie będą konkurować z projektami spoza sektora rolnego. 

Organizacje rolnicze pytają: jak można proponować taką reformę bez wcześniejszych konsultacji i bez podania źródeł finansowania? 

– Nie możemy zaakceptować rozwiązania WPR i przekształcenia jej w jeden fundusz, zwłaszcza bez jasności co do zasobów, zarządzania lub należytych konsultacji z sektorem rolnym – oświadcza Copa–Cogeca. 

image

Politico: wojna o WPR jest już przegrana. Czy rolnicy stracą miliardy euro?

Budżet WPR to nie technikalia 

Copa–Cogeca podkreśla, że budżet dla rolnictwa nie jest kwestią administracyjną. 

Budżet UE to nie tylko dyskusja techniczna – to kluczowa kwestia polityczna, szczególnie w kontekście rolnictwa. Bez jasnej i zabezpieczonej linii budżetowej wspierającej europejskie ramy rolne, europejska polityka rolna może się zawalić niczym domek z kart – alarmują organizatorzy marszu. 

Ich zdaniem oczekiwane od rolnictwa zmiany – środowiskowe, cyfrowe, gospodarcze – nie będą możliwe bez stabilnego finansowania. A to właśnie ono ma być zagrożone. Plan Komisji, by połączyć różne instrumenty finansowe w jeden wspólny fundusz, to nie reforma, a demontaż.  

– To może przynieść elastyczność budżetową, ale grozi rozpuszczeniem WPR w szerszych ramach bez priorytetów, bez gwarancji i bez wspólnej wizji – ostrzegają rolnicy. 

KRIR: Jedziemy, żeby pokazać sprzeciw 

Udział polskich rolników w demonstracji potwierdził Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. 

– Jedziemy po to, żeby zaprotestować przeciwko podpisywaniu międzynarodowych umów bez konsultacji z organizacjami rolniczymi. Nie zgadzamy się też na cięcia dopłat i zmiany w budżecie WPR. Wspólny marsz ma na celu ochronę interesów rolników. Musimy walczyć o swoje, bo Bruksela ewidentnie nami pogrywa. Czujemy się zdradzeni – powiedział w rozmowie z „Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym”. 

Rolnicy sprzeciwiają się również planom „renacjonalizacji” polityki rolnej – czyli przekazania większej odpowiedzialności państwom członkowskim.  

Zastąpienie dwufilarowej WPR jednym krajowym modelem programowania osłabiłoby jednolity rynek, opóźniło niezbędne inwestycje i stworzyło znaczne dysproporcje między państwami członkowskimi – a jednocześnie zagroziłoby dochodom rolników, podważyło zrównoważony rozwój i zagroziło stabilności łańcucha rolno–spożywczego, nawet poza granicami UE – zdecydowanie oświadcza Copa–Cogeca. 

image

Komisarz Hansen: Za mojej kadencji radykalnej zmiany WPR nie będzie

„Bezpieczeństwo żywności to bezpieczeństwo Europy” 

Na koniec Copa-Cogeca przypomina: rolnictwo to nie tylko kwestia gospodarcza, ale strategiczna.  

Bezpieczeństwo żywności to bezpieczeństwo Europy. UE nie osiągnie autonomii strategicznej, jeśli nie zabezpieczy sektora rolnego – czytamy w oświadczeniu. 

Marsz wyłącznie symboliczny?  

Czy dzisiejszy "symboliczny marsz" będzie miał jakikolwiek wpływ na Komisję Europejską? Od roku 2023 przez wiosnę 2024 rolnicy protestowali przeciwko liberalizacji handlu z Ukrainą i umowie z Mercosur. Mimo tego Komisja podjęła takie decyzje, jakie miała w planach – i to przy pominięciu nie tylko Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa UE, ale też bez informowania państw członkowskich (czego dowodem jest komunikat Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 30 czerwca 2025 r. w sprawie Ukrainy).

Skoro decyzji Komisji Europejskiej nie zmieniły protesty odbywające się miesiącami przed ogłoszeniem decyzji, czy zmieni coś protest odbywający się w dniu ogłoszenia decyzji? Jak informował 9 lipca br. portal Politico: "wojna o ogólny rozmiar budżetu WPR może być już przegrana". 

Albert Katana

źródło: Copa-Cogeca, artykuły własne

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 03:52