Celem ustawy z 25 lipca br. jest usprawnienie procesu restrukturyzacji zobowiązań finansowych rolników oraz zapewnienie im ochrony przed egzekucją na czas rozpatrywania wniosku o przejęcie długu przez KOWR.
Dotychczas było zazwyczaj tak, że gospodarstwo, które zwróciło się do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa z odpowiednim wnioskiem, praktycznie natychmiast trafiało na celownik komornika, który w błyskawicznym tempie podejmował działania. Efekt? Gdy urzędnicy podjęli pozytywne dla rolnika decyzje, nie było już czego ratować.
Egzekucja bez oglądanie się na konsekwencje
O tym, że ustawa o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne z 9 listopada 2018 r. wymaga modyfikacji, było słychać od dawna. Kilka tygodni temu przyszedł czas na konkrety, a sama nowelizacja przebiegła w ekspresowym tempie.
– Idea jest taka, że gdy rolnik wpadnie w tarapaty finansowe, gdy się zadłuży i grozi mu licytacja komornicza, państwo wyciąga do niego pomocną dłoń. Wtedy jest możliwość złożenia wniosku o restrukturyzację do KOWR. To jednak teoria, bo w praktyce wygląda to wszystko jednak inaczej. Po złożeniu odpowiedniego wniosku odzywają się komornicy, którzy podejmują czynności egzekucyjne, co powoduje, że egzekucja obejmuje majątek, który miał być restrukturyzowany. W rezultacie cały proces nie dochodzi do skutku – wyjaśniała w Sejmie posłanka Małgorzata Gromadzka (KO), która twardo forsowała w parlamencie konieczne zmiany prawne.
Nowy zapis chroni rolnika przed komornikiem już od momentu, gdy złoży odpowiedni wniosek do KOWR.
– Zmiany mają na celu wsparcie rolników w trudnej sytuacji, gdy wpadli w spiralę zadłużenia – zaznacza Gromadzka i dodaje: – Chcemy stworzyć swoisty bezpiecznik, aby dać rolnikowi możliwość restrukturyzacji, a w konsekwencji oddłużenia. Chodzi o to, aby sprawić, żeby gospodarstwo na nowo stało się rentowne.
KOWR przejmując gospodarstwo, ma wiele możliwości działania. Może np. wydzierżawić ziemię rolnikowi, aby ten mógł dalej normalnie pracować.
Rozwiązanie, które chroni ojcowiznę
O tym, że wsparcie jest konieczne, potwierdzają dane, z których wynika, że coraz więcej gospodarstw jest zadłużonych. Na koniec kwietnia br. zadłużenie rolników w całym kraju wynosiło ponad 32 mld zł. 64% wartości kredytów zostało zaciągniętych w bankach spółdzielczych, a 36% w bankach komercyjnych.
Średnie zobowiązanie gospodarstwa (dane Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z kwietnia br.) wynosiło ponad 32 tys. zł, w tym 20 tys. zł są to zobowiązania długoterminowe.
Posłanka Gromadzka podkreśla, że nowelizacja ustawy chroniąca majątek rolników stała się faktem i skutecznie zabezpieczy gospodarstwa przed egzekucją w czasie rozpatrywania wniosku o przejęcie długu przez KOWR. – To ważne rozwiązanie, które chroni ojcowiznę i rodzinne gospodarstwa – dorobek wielu pokoleń polskich rolników – zaznacza parlamentarzystka.
Skutecznie ostudzili zapał komorników
Zgodnie z nowymi przepisami, złożenie wniosku o przejęcie długu przez KOWR powoduje zawieszenie postępowań egzekucyjnych prowadzonych w sprawach długu objętego wnioskiem do czasu odpowiednio rozpatrzenia albo pozostawienia bez rozpatrzenia tego wniosku.
Kolejne wnioski o przejęcie tego samego długu nie powodują zawieszenia postępowań egzekucyjnych prowadzonych w sprawach długu objętego tymi wnioskami.
Ustawa zawiera regulację przejściową rozstrzygającą, że rozwiązanie przyjęte w dodawanym przepisie ma zastosowanie również do wniosków o przejęcie długu, o których mowa w art. 7 ust. 2 zmienianej ustawy, złożonych i nierozpatrzonych przed dniem wejścia w życie uchwalonej ustawy. W tym przypadku zawieszenie postępowania egzekucyjnego następuje z dniem wejścia w życie ustawy, czyli 18 sierpnia br.
Zawieszenie egzekucji, kompleksowy przewodnik KOWR można pobrać tutaj.
Krzysztof Zacharuk
