Korekta planów budżetu UE
Ursula von der Leyen poinformowała o tym w liście do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli i przewodniczącego Rady Europejskiej António Costy - informuje niemiecki top agrar.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządu UE, zatwierdza Wieloletnie Ramy Finansowe - czyli ustala, jak duży ma być budżet i na co orientacyjnie pójdą środki. Jednak to, czy budżet zostanie przyjęty, zależy do Rady Unii Europejskiej, czyli ministrów państw członkowskich, oraz Parlamentu Europejskiego.
Oznacza to, że list Ursuli von der Leyen ma znaczenie polityczne, nie proceduralne. To sygnał, że Komisja szuka poparcia zarówno w Parlamencie, jak i wśród przywódców państw dla swojej korekty budżetu.
Punkt sporny – renacjonalizacja Wspólnej Polityki Rolnej
Dokument, do którego dotarł niemiecki top agrar wskazuje, że głównym punktem spornym są Plany Krajowe i Regionalne. To właśnie w nich mają się znaleźć środki na Wspólną Politykę Rolną (WPR) oraz politykę spójności, czyli największe części unijnego budżetu.
Parlament Europejski od początku krytykuje przedstawiony przez Komisję 16 lipca projekt budżetu. Najpoważniejszy zarzut dotyczy tzw. renacjonalizacji, czyli przekazania decyzji o podziale środków Komisji i państwom członkowskim – z pominięciem europosłów.
Dlatego w liście do przewodniczącej PE i szefa RE Von der Leyen zapewnia, że „zachowana zostanie równowaga instytucjonalna” a „rola Parlamentu Europejskiego i Rady w procesie budżetowym zostanie wzmocniona”. Jednocześnie podkreśla, że dotychczasowa konstrukcja finansowa Unii jest „nieadekwatna do współczesnych wyzwań” i wymaga nowej organizacji.
Cel wiejski
Von der Leyen zapewnia też posłów do PE, że poprawki do nowej WPR wprowadzą „kontrolę regionalną” i „cel wiejski”, aby zapewnić udział władz regionalnych i finansowanie obszarów wiejskich.
W dokumentach krążących po kuluarach Brukseli rozważany jest wzrost budżetu WPR, który obecnie zaplanowany jest na 300 mld euro. Jak informuje niemiecki topagrar, „oznacza to, że środki nieprzydzielone mogłyby zostać przynajmniej częściowo rozdzielone między różne budżety minimalne. W perspektywie do 2038 r. w funduszu NRP przewidziano dotychczas 453 mld euro w całej UE”.
Budżet wciąż może zostać odrzucony
Negocjacje cały czas trwają. Posłowie „dzień po dniu” odbywają kolejne „spotkania kryzysowe” - informuje niemieckie wydanie top agrar. Wciąż nie jest pewne, czy argumenty Von der Leyen wystarczą, by uspokoić Parlament.
W porządku obrad Parlamentu Europejskiego na 12–13 listopada znalazł się punkt dotyczący Wieloletnich Ram Finansowych. Nie zaplanowano jednak głosowania ani rezolucji.
Nie oznacza to, że porozumienie między Komisją Europejską a Parlamentem zostało osiągnięte. Z wcześniejszych doniesień medialnych wynika, że cztery główne frakcje są gotowe wprowadzić głosowanie ad hoc, zgodnie z art. 164 Regulaminu PE.
Innymi słowy, brak punktu głosowania świadczy raczej o tym, że rozmowy nadal trwają, a Konferencja Przewodniczących PE zostawiła sobie furtkę – jeśli do środy wieczorem, czyli tuż przed debatą, nie będzie kompromisu, możliwe będzie wprowadzenie głosowania rezolucyjnego ad hoc.
Albert Katana
