W tegorocznej edycji odbywającej się w Holandii w miejscowości Lelystad obecność potwierdziło 311 wystawców z 16 krajów. Impreza odbędzie się w sercu jednego z najważniejszych pod względem uprawy ziemniaka regionów w kraju i nieopodal miasta Emmeloord, nazywanego światowym centrum ziemniaka lub doliną krzemową ziemniaków. Wokół tego miasta nie tylko uprawia się ziemniaki, ale skupiają się tu praktycznie wszystkie firmy zwiazane z rynkiem ziemniaka, jego produkcją, przechowywaniem i konfekcjonowaniem.
Organizatorzy spodziewają się 15 tys. odwiedzających z 80 krajów. To już niemal tradycja, że tę akurat imprezę wizytują przedstawiciele tak wielu krajów. Wystawcy będą mieli do dyspozycji powierzchnię 11 tys. m2, a oprócz tego przewidziane są namioty, w których również zaprezentują się firmy związane z całym przemysłem ziemniaczanym. Do ich dyspozycji jest 3,5 tys. m2.
Zobacz także: Energia z biogazu szansą rolnictwa. Zapraszamy na SEMINARIUM OZE!
Doświadczenia polowe
Na imprezie nie może zabraknąć poletek doświadczalnych skupiających się m.in. na zwalczaniu chorób grzybowych. Te, szczególnie zaraza są w ostatnich paru latach prawdziwą zmorą plantatorów. Dlatego będzie można przekonać się na własne oczy, jak działają systemy polecane przez konkretne firmy, m.in. BASF, Bayer, Certis Belchim czy Corteva.
Nie zabraknie maszyn
Na imprezie tej rangi nie może oczywiście zabraknąć maszyn, także podczas pracy. Spodziewać się możemy, wzorem lat poprzednich pokazów sadzenia, formowania redlin, pielenia mechanicznego, zbioru i przeładunku. Z pewnością nie zabraknie największych maszyn, czyli 4-rzędowych kombajnów samojezdnych.
Poza częścią pokazową odbędą się też wykłady i prelekcje. Jedna z nich poświęcona będzie integrowanej ochronie ziemniaka i jej przyszłości.
A poniżej kilka zdjęć z poprzednich edycji PotatoEurope:
