Słowacja traci miliony litrów mleka przez pryszczycę
Pryszczyca jest silnie zakaźną chorobą, na którą zapadają zwierzęta parzystokopytne. Na Słowacji w związku z wykryciem wirusa w gospodarstwach utrzymujących bydło mleczne, konieczne było uśmiercenie kilku tysięcy sztuk krów, które łącznie rocznie produkowały niemal 60 mln litrów mleka.
Jak wynika z analizy przygotowanej przez tvnoviny.sk, gospodarstwa, w których służby weterynaryjne stwierdziły pryszczycę, rocznie produkowały następujące ilości mleka:
Słowacy szacują, że przez pryszczycę stracą od 55 do 60 mln litrów mleka z rocznej produkcji, czyli ok. 7% całkowitej rocznej produkcji. Na Słowacji wykryto w sumie 6 ognisk pryszczycy, z czego 5 stwierdzono w gospodarstwach specjalizujących się w hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka, a 1 we wsi Jurová, w stadzie bydła mięsnego liczącego 900 szt.
Rozprzestrzenienie pryszczycy może zagrozić rynku mleka w UE
Zdaniem słowackich analityków, mimo potężnej straty mleka, konsumenci nie powinni mieć powodów do obaw, bo nadal mieści się ona w normie i nie ma większego wpływu na rynek. Ponadto na Słowacji nikt nie spodziewa się również podwyżek cen mleka czy przetworów mlecznych w sklepach. Eksperci zaznaczają jednak, że jest to stanowisko dotyczącej obecnej sytuacji, ponieważ za oczywistą przyjmują możliwość rozprzestrzenienia wirusa na pozostałe, duże gospodarstwa. Za istotne uważają również niedopuszczenie do przeniesienia choroby na terytorium Polski.
– Z pewnością odczujemy to, jeśli się rozprzestrzeni. Gdyby rozprzestrzeniło się na Polskę, która dostarcza około dziewięciu procent tego towaru w UE, cała Europa odczułaby niedobór, co z pewnością miałoby wpływ na ceny – powiedział Andrej Gajdoš, przewodniczący Słowackiej Izby Rolno-Spożywczej w rozmowie dla tvnoviny.sk.
Czy pryszczyca wpłynie na świąteczne dostawy mleka?
Jak twierdzą, zarówno słowaccy producenci mleka, jak i jego sprzedawcy, jego ceny do Wielkanocy powinny utrzymać się na stałym poziomie, w związku z czym apelują o nierobienie niepotrzebnych zapasów.
Gajdoš przyznaje jednak, że odbudowa utraconych stad i przywrócenie produkcji mleka do poziomu sprzed epidemii, zajmie słowackim rolnikom kilka lat.
Na Węgrzech kolejne ognisko pryszczycy!
Przypomnijmy, że Węgrom nie udało się powstrzymać rozprzestrzeniania choroby i 17 kwietnia stwierdzono nowe, już 5. ognisko! Sprawdź, co mówi o tym właściciel gospodarstwa, gdzie wybuchła choroba:
Źródło: tygodnik-rolniczy.pl
