Dlaczego to takie groźne? Polska jest jednym z liderów w produkcji wysokogatunkowego tytoniu, a uprawa pozwala zarabiać tysiącom gospodarstw rodzinnych, zwłaszcza we wschodniej Polsce.
– Bezmyślne decyzje urzędników i bezczynność polskich polityków mogą doprowadzić do całkowitego wygaszenia upraw tytoniu, które są podstawą bytu naszych rodzin. WHO chce doprowadzić do całkowitego zakazu upraw tytoniu i zakazać jakiekolwiek wsparcia dla polskich plantatorów – grzmi Bartłomiej Larwa, prezes Ruchu Młodych Plantatorów.
3 listopada ponad 600 plantatorów tytoniu z całego kraju przyjechało do Warszawy, aby przed gmachem KPRM wyrazić swoje niezadowolenie z postawy rządu, który – w ich ocenie – nie podejmuje realnych działań, które mogłyby ochronić przyszłość sektora uprawy i przetwórstwa tytoniu. Zobacz naszą relację z protestu.
Rząd musi jasno postawić sprawę
Rolnicy domagają się, aby w dniach 17–22 listopada delegacja polskiego rządu była obecna w Genewie, gdzie odbędzie się XI sesja Konferencji Stron (COP XI) w ramach konwencji WHO FCTC. To właśnie wtedy mają zapaść kluczowe decyzje dotyczące tytoniu.
Rozmowy z rolnikami w tej sprawie prowadzi posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Gromadzka, która od trzech tygodni jest wiceministrem rolnictwa.
Trzeba przyznać, że Gromadzka mocno zaangażował się w temat, ponieważ jest już po kilku spotkaniach. Ostanie odbyło się 10 listopada w Różańcu Drugim w powiecie biłgorajskim na Lubelszczyźnie.
Rolnicy byli zadowoleni i chwalili nową wiceminister, która mieszka w powiecie biłgorajskim. – Nie wiem kto, by się podjął tak energicznie tych działań. No, chwała Bogu, że się nam pani minister trafiła – mówili przedstawiciele Łukowsko-Obszańskiego Okręgowego Związku Plantatorów Tytoniu.
Zwracali uwagę, że osoba z terenu, gdzie jest uprawiany tytoń, znacznie lepiej rozumie problemy plantatorów. – A jakby był (wiceminister – red.) z drugiego rejonu (Polski – red.), machnąłby ręką i co? Dlatego to jest takie ważne – podkreślali.
Polska sprzeciwia się ograniczeniu upraw
Sama Gromadzka po spotkaniu z rolnikami w mediach społecznościowych napisała, że "Polska mówi stanowcze NIE ograniczaniu upraw i dopłat do tytoniu na poziomie KE".
Zwróciła uwagę, że w trakcie spotkania w Różańcu Drugim rozmawiano także m.in. o ustawie dotyczącej tzw. aktywnego rolnika, biurokracji, zadłużeniu gospodarstw i przetwórni.
Warto podkreślić, że na sali oprócz plantatorów tytoniu pojawili się także producenci warzyw i owoców. W sumie było ok. 100 osób.
Krzysztof Zacharuk
