StoryEditor

Smakosz siewek buraka

Jeszcze kilka lat temu mało kto znał w Polsce szkodnika o nazwie szarek komośnik. Obecnie robi on wszystko, by zapisać się na czarnych kartach historii plantatorów buraka cukrowego.
25.03.2019., 13:03h
W Polsce w ciągu ostatnich lat szarek komośnik awansował w skali zagrożeń upraw buraka cukrowego o kilka poziomów. Dotąd gatunek zapomniany, znalazł się w ciągu 3–4 lat w centrum uwagi wielu plantatorów. Nie stwarzał wcześniej w kraju żadnego zagrożenia. Mało tego, na zdecydowanej większości plantacji nie był przez lata spotykany. W Europie szarek wyrządzał znaczące szkody w uprawach w południowo-wschodniej części kontynentu, poczynając od środkowego pasa Ukrainy, po Chorwację i Austrię.

Przyczyn rozszerzenia obszaru masowego występowania szarka komośnika upatrywać należy główne w ociepleniu klimatu. W Polsce najwcześniej szkody powodował na Zamojszczyźnie, np. w 2014 r. stwierdzono drobne jego ogniska. W 2015 r. pojawiły się kolejne, z wyraźnymi szkodami w województwie podkarpackim i na Kielecczyźnie, a w 2018 r. szkody o znaczeniu gospodarczym wystąpiły także w województwie opolskim, chociaż jeszcze w 2017 r. informowano o nieznacznych ogniskach szarka w okolicy Opola. Zatem od liczebności nieistotnych do konieczności przesiewania plantacji z powodu wyrządzanych przez niego szkód wystarczył jeden sezon…

Pełny artykuł nt. szarka komośnika – patrz wydanie 4/2019 „top agrar Polska”.
Jeżeli chcesz zaprenumerować "top agrar Polska" kliknij tutaj.

[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 15:59