Nie zawsze korzyści z międzyplonu są na tyle atrakcyjne, że pokrywają koszty jego uprawy. Jeżeli stawia się tylko na dopłaty z ekoschematu, to wystarczy wysiać mieszankę najtańszych nasion, np. gorczycy lub facelii np. z owsem, co kosztuje nas w zależności od źródła nasion i ich dawki ok. 30 zł/ha. Trzeba ją tylko wysiać pomiędzy początkiem lipca, a najpóźniej do 1 października. Następnie na polu nie wykonuje się zabiegów uprawowych aż do 15 lutego (po 15 listopada dopuszczone jest mulczowanie). Nie stosuje się na polu aż do 15 lutego żadnych środków ochrony roślin, w tym herbicydów. Jeśli uwzględnimy koszt siewu rzutowego na agregacie ścierniskowym w wysokości. ok. 30–40 zł/ha (uprawa ścierniska i tak jest wykonywana), to pozostaje w kieszeni co najmniej 350 zł/ha.
Jednak powyższa technologia poza jakże ważną korzyścią dla portfela nie przynosi prawie nic dla gleby. Tak postępować można na polach dzierżawionych, co do których przyszłości nie mamy pewności. Na własnych polach lepiej jednak zainwestować środki z ...
