StoryEditor

Minister rolnictwa podsumowuje rok

Uchwalenie ustawy wstrzymującej sprzedaż ziemi oraz wypłacenie 70% zaliczek dopłat bezpośrednich to zdaniem ministra Krzysztofa Jurgiela najważniejsze osiągnięcia ostatnich 12 miesięcy. Dzisiaj w Sejmie przedstawiono informację na temat programu działań ministerstwa rolnictwa.
16.12.2016., 15:12h

Swoje wystąpienie w Sejmie Krzysztof Jurgiel rozpoczął od podsumowania 8 lat rządów poprzedniej koalicji.

– Obejmując władze sporządziliśmy długą listę działań rządu PO-PSL, aby uzyskać listę zaniedbań, indolencji oraz – mówiąc wprost – afer. Polskie rolnictwo było lekceważone co doprowadziło do kryzysu na wszystkich rynkach rolnych. Pogłębiły się obszary biedy i wykluczenia społecznego – powiedział minister rolnictwa.

Sukcesy ministra

Następnie minister Jurgiel wymieniał swoje najważniejsze zadania oraz sukcesy. Należało do nich uchwalenie w kwietniu ustawy, która wstrzymała sprzedaż ziemi rolniczej. Dzięki temu zatrzymano niekontrolowaną jej sprzedaż słupom i cudzoziemcom. Za sukces uznał również uporządkowanie sytuacji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

– Koalicja PO-PSL zostawiła niegotowy system informatyczny i zagrożone było wypłacenie dopłat bezpośrednich. Ostatecznie dopłaty udał się wypłacić na czas – tłumaczył posłom minister Jurgiel. Podjęto również decyzję o wypłacie 70% zaliczek dopłat bezpośrednich  za 2015r. – Do końca listopada wypłaciliśmy 10 mld zł. Nigdy wcześniej nie udało się przygotować tak profesjonalnej operacji – dodał Jurgiel.

Minister Jurgiel podsumował również swoje starania o dodatkowe unijne pieniądze na pomoc dla rynków rolnych. Dzięki aktywności na forum międzynarodowym oraz uzyskaniu wsparcia ze strony Grupy Wyszehradzkiej oraz Trójkąta Weimarskiego udało się, łącznie ze środkami krajowymi, wypłacić rolnikom 300 mln zł, głównie na pomoc dla rynku mleka oraz wieprzowiny. 

Minister Jurgiel wymienił również wiele ustaw przygotowanych przez jego resort. Do najważniejszy działań legislacyjnych zaliczył nowelizację ustawy o ubezpieczeniach rolniczych, która ma uczynić polisy powszechniejszymi i tańszymi, ustawę o przewadze kontraktowej, która ma ucywilizować relacje między handlem oraz przetwórcami i rolnikami, ustawę o spółdzielniach rolników oraz ustawę o rolniczym handlu detalicznym, która daje zielone światło dla sprzedaży przez rolników żywności z ich gospodarstw. 

Poinformował o przyjęciu przez kierownictwo resortu „Programu Rozwoju Głównych Rynków Rolnych”. Do jednych z głównych zadań ministerstwa w 2017 r. zaliczył opracowanie na tej podstawie szczegółowych programów rozwoju poszczególnych rynków rolnych.

Przez ostatnie 12 miesięcy udało się również otworzyć 27 nowych rynków zbytu, a od 1 stycznia 2018 r. zacznie działań nowa Agencja Bezpieczeństwa Żywności. W styczniu w Sejmie ma się pojawić projekt ustawy łączącej Agencję Rynku Rolnego oraz Agencje Nieruchomości Rolnych w jeden Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.

Do jednych z najważniejszych wyzwań na 2017r. zaliczył walkę z ASF oraz ptasią grypą.

– W rolnictwie perspektywa roku to niewiele, ale my dotrzymamy obietnicy wyborczych – podsumował swoje wystąpienie minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. 

Kontra opozycji

Następnie do jego wystąpienia odnieśli się przedstawiciele poszczególnych klubów parlamentarnych.

– Teza o niekontrolowanej sprzedaży ziemi cudzoziemców jest fałszywa. Kontrole Najwyższej Izby Kontroli tego nie potwierdziły – skomentował wystąpienie K. Jurgiela Kazimierz Plocke poseł PO i były wiceminister rolnictwa. Uznał, że ustawa o sprzedaży ziemi rolnikom jest szkodliwa i niezgodna np. z Traktatem Akcesyjnym z UE.

Z kolei Paulina Hennig – Kloska z klubu Nowoczesna pytała jaki jest stan realizacji obietnicy wyborczej o wyrównaniu dopłat bezpośrednich. Skrytykowała również ustawę o wstrzymaniu sprzedaży ziemi. Jej zdaniem zabetonowało to rozwój gospodarstw rolnych. Przypomniała, że średnia wielkość gospodarstwa w Polsce to od lat tylko 10 ha. Podczas, gdy w sąsiednich Niemczech to 50 ha. Pytała również dlaczego wciąż nie ma rozporządzeń do ustawy o rolniczym handlu detalicznym, które umożliwią rolnikom sprzedaż żywności wyprodukowanej z własnych gospodarstw z początkiem 2017 r.

Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego  rozpoczął swoje wystąpienie od przysłowia: – Nie oglądaj się za siebie, bo cię z przodu ktoś przejdzie – mówił poseł PSL.

Odniósł się w ten sposób do krytyki swoich działań, gdy pełnił funkcję ministra rolnictwa. Przypomniał również o obietnicach PiS z kampanii wyborczej o zniesieniu kar jakie rolnicy musieli płacić Brukseli za przekroczenie limitów produkcji. Zauważył, że gdy u władzy była koalicja PO-PSL, liczba ognisk ASF była zdecydowanie mniejsza. Informacje rządu o otwieraniu nowych rynków zbytu potraktował jako kontynuacje swoich działań jako ministra.

– Różnica między nami jest taka, że wam urzędnicy mówili co macie robić, a my mówimy urzędnikom co mają robić – skomentował wystąpienie Sawickiego minister Krzysztof Jugiel.    wk

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
30. kwiecień 2024 19:44