Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Obrońcy zwierząt przedstawiają swoją strategię działania!

Obrazek

Na pierwszy rzut pójdą sprawy mniej kontrowersyjne, a dopiero potem zakazy, które dotkną rolnictwo. Tymczasem pod znakiem zapytania stoi dalsza działalności zespołu posła Jarosława Sachajki, który planował ograniczyć prawa organizacji pro-zwierzęcych.

wk4 lutego 2020, 11:02
Poseł Jarosław Sachajko z klubu PSL-Kukiz’15 już dwukrotnie odwoływał posiedzenie swojego Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa. Jedną z jego inicjatyw, która spotkała się z szerokim poparciem rolników, był pomysł zabrania organizacjom obrońców pro-zwierzęcym prawa do zabierania zwierząt wg. własnego uznania. Sprzeciw wobec takiego pomysłu wyraził zarówno Władysław Kosiniak - Kamysz szef PSL, jaki sam Paweł Kukiz.

- Pomysł pana posła Sachajki nie był ze mną w żadne sposób konsultowany. Stanąłem absolutnie przeciwko komunikatowi, że Kukiz czy Kukiz’15 chce odebrać organizacjom prawo do ratowania zwierząt. Chce zrobić wszystko, żeby te zwierzęta cieszyły się jak największą ochroną. Chce doprowadzić do takich zmian w prawie, które zobligują powiatowe inspektoraty weterynarii do bezwarunkowej pomocy przy ratowaniu zwierząt. Zrobię również wszystko, żeby inspektorat weterynarii został wyciągnięty spod kurateli ministerstwa rolnictwa i przeszedł, albo pod premiera, albo pod ministerstwo środowiska - zadeklarował na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt  Paweł Kukiz, który jednocześnie opowiedział się za obowiązkowym czipowaniem zwierząt, likwidacją  pseudo-hodowli oraz likwidacją hodowli zwierząt futerkowych w Polsce.

Przewodnicząca Zespołu Katarzyna Piekarska poinformowała, że został złożony projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który zawiera zakaz występów zwierząt w cyrkach, obowiązek chipowania psów i uregulowanie zwierząt, które pracują w służbach mundurowych (Straży Pożarnej, Policji). Projekt został złożony do laski marszałkowskiej miesiąc temu. Do tej pory nie ma nadanego numeru druku sejmowego, który pozwoliłby na rozpoczęcie prac parlamentarnych.

Dopiero w drugiej kolejności posłowie zamierzają wprowadzić kolejne zmiany np. zakaz hodowli zwierząt futerkowych.
- Chcemy najpierw przetestować na parlamencie te zmiany mniej kontrowersyjne, a potem weźmiemy się za te trudniejsze. Mam świadomość, że do nich będzie potrzebne porozumienie ponad podziałami - powiedziała posłanka Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej. Jej zdaniem szansa na wprowadzenie zakazów dla produkcji rolniczej może nadarzyć się dopiero po wyborach prezydenckich, gdyż wtedy przez kolejne trzy lata nie obędą się żadne inne wybory i jest to szansa na przeprowadzenia zakazów przez parlament. wk


Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)