Jesteś w strefie Premium
Pierwszy raz w historii rolnicy wyjdą protestować w okresie prac polowych!

Już nie tylko dymisji ministra rolnictwa, ale także „rekonstrukcji” całego ministerstwa oraz podległych mu agencji żąda rolnicze OPZZ. Zdaniem szefa związku - Sławomira Izdebskiego - sytuacja w rolnictwie jest tak zła, że po raz pierwszy w historii rolnicy wyjdą na ulice protestować w okresie prac polowych.
Do premiera Mateusza Morawieckiego został właśnie wysłany list otwarty w sprawie sytuacji w rolnictwie. Jego autorzy zwracają w nim uwagę, że resort rolnictwa oraz podległe mu instytucję wbrew oczekiwaniom nie zmieniły sposobu działania. „Organizacje te pracują na zasadzie każdy sobie rzepkę skrobie rolnika traktują, jako zło konieczne a rolnictwo, na którego są utrzymaniu i które stanowią ważną gałąź gospodarki narodowej spychają na margines producentów żywności na świecie. Na takie działania nie może być społecznego przyzwolenia” – napisali szefowie rolniczego OPZZ.
Podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowano list otwarty do premiera Sławomir Izdebski tłumaczył, że niezbędne są głębokie zmiany personalne w administracji rządowej zajmującej się rolnictwem. - Minister obsadził się złymi doradcami, którzy robią wszystko aby w polskim rolnictwie działo się źle. Minister Jurgiel obsadził się doradcami z poprzedniego systemu, działaczami PSL-u. Dziwię się, że minister rolnictwa tego nie widzi. Dzisiaj już nikt nie mówi, że zmiana powinna dotyczyć tylko samego szefa resortu. Potrzebna jest daleko idąca rekonstrukcja całego resortu, KOWR-u, KRUS-u i ARiMR. To dzisiaj wszystko przestało działać – tłumaczył szef rolniczego OPZZ.
Oprócz kwestii zmian personalnych związkowcy poruszyli kwestię zwalczania ASF-u oraz rządowego projektu ustawy o oddłużeniu rolników. Ich zdaniem resort rolnictwa powinien zdecydować się na zakup nowoczesnych technologii do zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń. - Czesi załatwili problem ASF-u. Jest tam 12 przypadków u dzików oraz ani jednego przypadku w chlewniach. Przedstawiliśmy już propozycję użycia dronów oraz statków powietrznych do zwalczania ASF. Tak zrobili już Czesi, ale nie chce tego zrobić nasz minister rolnictwa – mówił S. Izdebski.
Związkowcy ostro skrytykowali również zaproponowaną przez resort tzw. ustawę oddłużeniową. - Dziś minister się chwali, że wdraża program oddłużeniowy w rolnictwie. Ale ten projekt nie dotyczy rolników, a wymagalne zadłużenie rolników obecnie wynosi już 500 mln zł – powiedział szef rolniczego OPZZ.
OPZZiOR zwróciło się również do rządu z apelem wstrzymania egzekucji komorniczych w gospodarstwach oraz pełnej wypłaty odszkodowań dla rolników za straty związane z ASF. wk
Podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowano list otwarty do premiera Sławomir Izdebski tłumaczył, że niezbędne są głębokie zmiany personalne w administracji rządowej zajmującej się rolnictwem. - Minister obsadził się złymi doradcami, którzy robią wszystko aby w polskim rolnictwie działo się źle. Minister Jurgiel obsadził się doradcami z poprzedniego systemu, działaczami PSL-u. Dziwię się, że minister rolnictwa tego nie widzi. Dzisiaj już nikt nie mówi, że zmiana powinna dotyczyć tylko samego szefa resortu. Potrzebna jest daleko idąca rekonstrukcja całego resortu, KOWR-u, KRUS-u i ARiMR. To dzisiaj wszystko przestało działać – tłumaczył szef rolniczego OPZZ.
Oprócz kwestii zmian personalnych związkowcy poruszyli kwestię zwalczania ASF-u oraz rządowego projektu ustawy o oddłużeniu rolników. Ich zdaniem resort rolnictwa powinien zdecydować się na zakup nowoczesnych technologii do zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń. - Czesi załatwili problem ASF-u. Jest tam 12 przypadków u dzików oraz ani jednego przypadku w chlewniach. Przedstawiliśmy już propozycję użycia dronów oraz statków powietrznych do zwalczania ASF. Tak zrobili już Czesi, ale nie chce tego zrobić nasz minister rolnictwa – mówił S. Izdebski.
Związkowcy ostro skrytykowali również zaproponowaną przez resort tzw. ustawę oddłużeniową. - Dziś minister się chwali, że wdraża program oddłużeniowy w rolnictwie. Ale ten projekt nie dotyczy rolników, a wymagalne zadłużenie rolników obecnie wynosi już 500 mln zł – powiedział szef rolniczego OPZZ.
OPZZiOR zwróciło się również do rządu z apelem wstrzymania egzekucji komorniczych w gospodarstwach oraz pełnej wypłaty odszkodowań dla rolników za straty związane z ASF. wk
Przeczytaj również
asfegzekucje komorniczelist do premieralist otwartyMateusz Morawieckiodszkodowania dla rolnikówopzzpieniądzepoprawa w rolnictwieprogram oddłużeniowyprotesty rolnikóww czasie prac polowychzwalczanie afrykańskiego pomoru świńzwizkowcy