Nasiona rzepaku przechowywane w magazynie też do badania
W Rządowym Centrum Legislacyjnym pojawił się projekt, który ma uporządkować przepisy dotyczące pobierania próbek nasion rzepaku przez PIORIN. Okazuje się, że przepisy z 2020 r. nie regulują kwestii pobierania do badań na pozostałości ś.o.r. nasion rzepaku w miejscu przechowywania lub składowania, czyli np. z magazynów, a jedynie na plantacjach oraz z silosów. Rolnicy na podstawie wyników kontroli rzepaku pobranego z magazynu mogliby się odwołać od decyzji administracyjnej, ponieważ prawo jasno nie określa, czy PIORIN może pobierać nasiona rzepaku z magazynu do badań czy nie.
Wyniki kontroli urzędowych w zakresie pozostałości środków ochrony roślin mogą w razie stwierdzenia nieprawidłowości stanowić podstawę do nałożenia sankcji, resort rolnictwa zaznacza, że sposób przeprowadzania takich kontroli nie może budzić wątpliwości, dlatego zmiany w tym zakresie są konieczne.
Rzepak będzie niebawem dodany do listy
- Na bazie aktualnych przepisów inspektorzy Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, przy pobieraniu z miejsca produkcji próbek roślin nasion oleistych, stosują analogię poprzez odwołanie się do przepisu prawnego regulującego podobny stan faktyczny – czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia. Celem nowelizacji rozporządzenia jest dodanie do listy badanych roślin również przechowywanych nasion roślin oleistych. Jak podaje resort rolnictwa efektem tej zmiany będzie rozwiązanie wątpliwości interpretacyjnej związanej z pobieraniem próbek nasion roślin oleistych z miejsca przechowywania lub składowania (np. z magazynów).
- To działanie wyeliminuje wątpliwości interpretacyjne zapisów rozporządzenia i zapobiegnie ewentualnym negatywnym wpływom na prowadzenie kontroli urzędowych przez inspektorów Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa - wyjaśnia resort rolnictwa w uzasadnieniu projektu.
Planowane wejście w życie rozporządzenia to grudzień przyszłego roku.
