Tym razem analitycy sześciu banków zapowiadają, że na koniec listopada podrożeje mleko, którego ceny w skupach pójdą do góry średnio o 7 proc. do ok. 139,3 zł za hektolitr. Przyczyniły się do tego susza i upały. Zwierzęta w wyniku stresu cieplnego dawały mniej mleka, produkcja w UE wyraźnie zwolniła.
Ceny trzody chlewnej w skupach mają wzrosnąć o 4,9 proc. wobec poziomu z lipca, by na koniec listopada spaść o 1,3 proc. do średniego poziomu 5,6 zł za kg. Analitycy nie są tu jednak zgodni.Jedni twierdzą, że można się spodziewać sezonowego spadku cen skupu, a inni uważają, że po przejściowej stabilizacji ceny skupu trzody chlewnej będą rosnąć ze względu na drugą falę zwiększonego importu Chin.
Bydło podrożeje o 0,4 proc. wobec lipca. Wzrost cen wołowiny spowalniają dwucyfrowe spadki eksportu tego mięsa z Polski. W listopadzie rosną szanse na obniżki cen mięsa drobiowego, nawet o 6 proc. Wsparciem wzrostu może być silny popyt na mięso na rynkach trzecich i wysokie ceny wieprzowiny.
Źródło: Wiadomości Handlowe
