StoryEditor

Sektor wołowiny: brak wizji rozwoju sektora hodowlanego w Unii Europejskiej

Jacek Zarzecki podczas posiedzenia Obserwatorium Rynku Mięsa wyszedł z mocnym apelem skierowanym do Komisji Europejskiej. Mowa o stworzeniu strategii, która pozwoli rozwijać się sektorowi hodowlanemu, a także przyjrzenie się założeniom Zielonego Ładu oraz maksymalne uproszczenie Planów Strategicznych.
04.03.2024., 15:21h

Pod koniec lutego miało miejsce posiedzenie Obserwatorium Rynku Mięsa, którego celem jest zapewnienie przejrzystości unijnych sektorów wołowiny i cielęciny oraz sektora wieprzowiny. W posiedzeniu wziął udział Jacek Zarzecki ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, Prezes Zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Spadek produkcji wołowiny w UE

Podczas spotkania przedstawiciele Komisji Europejskiej dokonali analizy poszczególnych rynków. Z przekazanych informacji wynika, że obserwowany jest spadek produkcji wołowiny oraz wzrost jej cen. W handlu zagranicznym notujemy delikatny wzrost eksportu przy spadku importu.

Zobacz także: Ceny bydła: podaż zaspokaja popyt. Ile ubojnie płacą za byki, jałówki i krowy?

- Spadkowa tendencja produkcji wołowiny w Unii Europejskiej to m.in. efekt starzenia się unijnych farmerów oraz towarzyszący temu braku wymiany pokoleniowej. Do tego dochodzi brak stabilnej legislacji dotyczącej hodowli zwierząt oraz ciągły wzrost wymagań środowiskowych – mówił podczas posiedzenia Jacek Zarzecki Prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Program powstrzymywania zmniejszającej się ilości gospodarstw hodowlanych

Jacek Zarzecki w swojej wypowiedzi zaapelował do przedstawicieli Komisji Europejskiej, aby stworzyć, nie program odbudowy produkcji zwierzęcej, ale program powstrzymania zmniejszającej się ilości gospodarstw hodowlanych. A do tego niezbędne jest stworzenie ogólnoeuropejskiej strategii dla branży hodowlanej.

- Nie możemy stawiać tylko na produkcję roślinną. Przyszłością jest produkcja mieszana, bo takie gospodarstwa są bardziej odporne na anomalie rynkowe. Polska jest znacznym producentem zbóż paszowych i należy to wykorzystać. Potrzebujemy wizji, w którą stronę ma iść sektor hodowlany – apelował do urzędników DG AGRI Jacek Zarzecki z PZPiHBM.

Zaostrzenie wymogów dobrostanowych

Niezbędne jest także stworzenie przejrzystych i stabilnych przepisów. Bez tego hodowcy nie będą mieli poczucia bezpieczeństwa oraz nie będą wiązali swojej przyszłości z rolnictwem. Na pewno nie służą temu oderwane od realiów ekonomicznych „opinie naukowe” Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności EFSA dotyczące drastyczne zaostrzenie wymogów dobrostanowych. Niestety w przyszłości mogą być dla Komisji Europejskiej podstawą do tworzenia projektów aktów legislacyjnych.

Zdaniem Jacka Zarzeckiego Komisji Europejska powinna także przedefiniować swoje dotychczasowe myślenie o wprowadzaniu zasad Europejskiego Zielonego Ładu.

image

Inwestycje poprawiające dobrostan bydła mięsnego. PZHiPBM chce zmian w KPS. Jakich?

– Zamiast obowiązków i sankcji należy stworzyć system dobrowolnych zachęt popartych odpowiednim finansowaniem. Popatrzmy na polski system dobrostanu zwierząt, który działa na takich właśnie zasadach i zdecydowało się na niego blisko 100 tys. gospodarstw rolnych – tłumaczył J. Zarzecki.

Jego zdaniem oprócz rewizji Zielonego Ładu swoje pole do popisu mają także państwa członkowskie, które mają dużą dowolność w kształtowaniu krajowych Planów Strategicznych. Dlatego trzeba wykorzystać tę możliwość i dokonać maksymalnego uproszczenia przepisów.

 

wk

Fot: Kolasińska

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 15:54