W tym skróconym nieco świętami tygodniu zbyt wiele ruchu na skupach nie ma. Większość firm również zbożowych cenników nie zmieniała, a lekkie korekty, u tych którzy na zmiany się zdecydowali powodują, że tanieje głównie pszenica.
Nie wszędzie zastój
Większość rozmówców z firm skupowych podkreśla to, że w tym poświątecznym tygodniu dostawy do skupów kompletnie ustały i trudno oczekiwać, że do majówki cos się ruszy. – Ruch na skupie kompletnie ustał, święta w tym roku potrwają chyba dwa tygodnie – kompletny zastój komentuje przedstawicielka elewatora na wschodzie kraju.
Na nieco korzystniejszy układ podażowy mogą liczyć młynarze i to zarówno ci mniejsi, przyjmujący dostawy bieżące, jak i ci przemysłowi wyznaczający harmonogram dostaw.
– U nas na przymłyńskim magazynie stale się coś dzieje, teraz tez rolnicy zboże przywożą – mówi pracownica rodzinnego młyna.
W dużych młynach wyznaczone terminy dostaw powodują, że pszenica przyjeżdża i w dniach generalnego wyciszenia. – Dziś jest dzień jak zwykle. Przyjmujemy wcześniej zakupiony na umowach towar i jakiegoś zmniejszenia natężenia nie odczuwamy – informuje szef zaopatrzenia młyna w Wielkopolsce.
