Czy to już szczyt cen jaj?

Wydawałoby się, że ceny skupu jaj spożywczych osiągnęły już maksymalny poziom. Tym czasem, w tym tygodniu odnotowano kolejne podwyżki. Wprawdzie nie są już tak dynamiczne jak przed tygodniem, ale jednak są. Teraz wszyscy obawiają się nagłych i drastycznych spadków. No bo jak długo jaja mogą drożeć? – pytają farmerzy.

Z sondy przeprowadzonej przez topagrar.pl wynika, że obecnie w skupach płacą o około 1 gr za sztukę więcej niż siedem dni temu. Podobnie jak przed tygodniem, teraz także wszyscy pytają, jak długo jeszcze będą drożały, bo tak dynamicznych zmian ten rynek już dawno nie notował. W końcu musi przecież przyjść załamanie.

Choć wśród analityków są optymiści, twierdzący, że dobra passa producentów jaj potrwa jeszcze nawet pół roku, to firmy skupujące są zdania, że może się to skończyć za około szesnaście tygodni, ponieważ amerykanie najprawdopodobniej obsadzili już kurniki po dezynfekcji pisklętami, więc produkcja jaj powinna wrócić za około cztery miesiące. Jednak nie jest to pewne, ponieważ możliwe, że świeże jajko zastąpią jajkiem w proszku. Jeśli chodzi o transport takie jajo jest tańsze – zajmuje mniej miejsca. Jeśli tak się stanie, ceny najprawdopodobniej zaczną spadać.

Na dzień dzisiejszy, w Polsce ceny detaliczne jaj także zostały podniesione, nawet dyskonty były zmuszone to zrobić. Nie mniej jednak, ilościowo nie widać większej różnicy. Niektóre firmy skupujące są skłonne nawet twierdzić, że konsumenci powoli zaczynają rezygnować z kupna jaj. Jeśli tak będzie, to hurtowanie oraz przetwórnie także przestaną kupować i wówczas ceny jaj odwrócą kierunek. Może to nastąpić szybciej niż by mogło się to wydawać – mówią przedstawiciele działów surowcowych. Tak czy owak, teraz wszyscy boją się jednego – że nagle ceny jaj zaczną gwałtownie spadać, i to nawet po kilka groszy przez tydzień.
Ponadto trzeba także pamiętać, że w dużej mierze ceny skupu dyktują przetwórnie. Te obecnie skupują kilogram jaj nawet za około 4,90 zł. Nic dziwnego, że większość ferm jest zdania, że jajko raczej dalej będzie drożało.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się w USA. Tamtejsi drobiarze przeżywają prawdziwy dramat, ponieważ każdego dnia tracą nawet po kilka tysięcy sztuk drobiu. Zdesperowany rynek spożywczy i piekarniczy ściąga duże ilości jaj z Unii Europejskiej, a to sprawia, że zapotrzebowanie na jaja zaczyna zwiększać się lokalnie w niektórych krajach unijnych.
Piąty tydzień z rzędu stawki za jaja rosną i prawie wszystkie przedsiębiorstwa skupujące mówią o dalszych podwyżkach.

W Polsce aktualne średnie stawki skupu jaj spożywczych wynoszą 0,24 zł dla jaj klasy M i 0,26 zł dla jaj klasy L. Za jaja klasy M zakłady skupujące oferują od 0,25 do 0,28 zł/szt. Za jaja klasy L płaci się od 0,26 do 0,30 zł/szt. ag

Sprawdź aktualne ceny skupu jaj - sonda top grar Polska (kliknij tutaj).