StoryEditor

Dziewczyny z Gołaszyna wciąż szyją

Pomimo rządowych i charytatywnych zakupów maseczek ochronnych, tych wciąż brakuje. Koła gospodyń wiejskich nie ustają w wysiłku i dalej szyją.
05.05.2020., 10:05h

Mogłoby się wydawać, że już nie potrzeba maseczek ochronnych szytych w domowym zaciszu, bo wciąż słyszymy doniesienia medialne o kolejnych transportach z Chin i masowej produkcji w Polsce. Niestety, potrzeby są większe niż możliwości zaopatrzeniowe. Koła gospodyń wiejskich wiedzą jak szyć maseczki ochronne, nie odchodzą więc od maszyn i dalej produkują te, tak dziś potrzebne środki ochrony osobistej. Jednym z nich jest KGW w Gołaszynie, które współpracuje ze stowarzyszeniem na rzecz osób niepełnosprawnych w Bytomiu Odrzańskim i Spółdzielnią Socjalną z Nowego Miasteczka.

Gdy w Polsce rozpoczęła się pandemia i okazało się, że na pierwszej linii frontu brakuje maseczek dziewczyny z KGW w Gołaszynie rozpoczęły domową produkcję.

– Akcja rozprzestrzeniła się bardzo szybko. Panie szyją  wraz z dziećmi, jedne kroją materiał, wycinają, a  inne szyją. Pomoc każdej  pary rąk  jest bardzo ważna – relacjonuje przewodnicząca koła Ewelina Cisakowska.

Na początku panie wykorzystywały swoje materiały, ale szybko zaczęło brakować wszystkiego. Szczególnie że potrzeby rosły od kiedy wszyscy w przestrzeni publicznej nosimy maseczki. Z pomocą przyszła nasza redakcja, która przekazała do Gołaszyna 80 m kw medycznej flizeliny.

Maseczki ochronne uszyte przez KGW przy współpracy z dziewczynami z Nowego Miasteczka powędrowały do szpitala Nowa Sól, do sklepów, straży  miejskiej oraz mieszkańców Gołaszyna.

 

KGW w Gołąszynie w zeszłym roku obchodziło 60 lat działalności. Ma bardzo bogatą przeszłość. Obecnie zrzesza 32 członków. Organizuje pikniki, festyny, warsztaty tematyczne.

– Piszemy samodzielnie projekty unijne pozyskując fundusze na doposażenie świetlicy wiejskiej i placu rekreacyjno-sportowego. Staramy się tworzyć dobro wspólne na rzecz swoich mieszkańców – mówi Pani Ewelina.

 

Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
13. październik 2024 13:09