StoryEditor

Czy warto jeszcze wapnować po kukurydzy?

Późne żniwa kukurydziane i nawał prac powodują, że wapnowanie odkładane jest na później. Tymczasem może okazać się to dużym błędem, ponieważ gatunek następczy wymaga wyższego pH. Kiedy i czym wapnować po kukurydzy?

04.11.2025., 17:00h

Ponieważ kukurydza jest dość tolerancyjna na niższe pH gleby, to zwykle trafia na stanowisko o nieco zbyt kwaśnym odczynie. Po takim roku jak mijający nie widać niekorzystnego wpływu niskiego pH, ponieważ korzenie, nawet poddane toksycznemu działaniu jonów glinu, mają dobry dostęp do składników pokarmowych. Ponadto na glebie kwaśniejszej od wymaganej normy, dostępnych jest większość mikroelementów, w tym ważny dla kukurydzy cynk. Jednak po kukurydzy zwykle sieje się gatunki o większych wymaganiach pod względem pH. Często jest to późno siana pszenica ozima albo gatunki jare.

Inaczej po kiszonkowej, a nieco inaczej po kukurydzy ziarnowej

Termin wapnowania zależy od kierunku użytkowania kukurydzy. Po kiszonkowej, o ile zbierana była wcześnie, można zasiać międzyplon ozimy. W takim przypadku wapnować najlepiej zaraz po zbiorze kukurydzy i przed przygotowaniem pola do siewu międzyplonu. Jeśli jednak po kiszonkowej nie decydujemy się na siew rośliny okrywowej, to także wapnowanie najlepiej przeprowadzić jak najwcześniej. Pozwoli to wykorzystać pogodę oraz ewentualne zabiegi uprawowe do mieszania czy wnikania wapnia i magnezu z wapna dolomitowego w głąb profilu gleby.

Jeżeli jednak wapnowanie po kukurydzy kiszonkowej nie było przeprowadzone zaraz po zbiorze, to lepiej wapnować teraz, jeszcze przed zimą niż czekać do wiosny. Nie ma też przeciwwskazać, aby wapno leżało na wierzchu, choć mieszanie go z glebą na pewno przyspieszy proces odkwaszania.

Teraz jednak mamy do czynienia ze zbiorami kukurydzy na ziarno. Nie ma już zatem czasu na siew międzyplonów ozimych. Warto jednak zauważyć, że na polu pozostaje co najmniej kilkanaście ton nadziemnych resztek pożniwnych. Po dostaniu się ich do gleby rozpoczyna się ich rozkład. Powoduje to wydzielanie toksycznych ketonów i fenoli, które niekorzystnie wpływać mogą na mikroflorę gleby. Neutralizacja tych związków możliwa jest przez podanie wapna węglanowego. Dlatego najlepiej wapnować takie pola bezpośrednio na słomę kukurydzianą, przed jej mieszaniem z glebą.

Zobacz także: Jak przeliczyć plon kukurydzy mokrej na plon suchego ziarna? Prosty kalkulator rolniczy

Wapnowanie przed pszenicą w różnych technologiach

Wapnowanie ścierniska kukurydzy ziarnowej zaraz po zbiorze ważne jest szczególnie przed późno sianą pszenicą ozimą. Jeśli będzie ona siana w technologii orkowej, to wapno na słomie kukurydzianej zostanie równomierniej wymieszane z glebą i szybciej odkwasi glebę.

Jeśli technologia jest uproszczona, to wszelkie narzędzie doprawiające, np. talerzówka czy kultywator pozwolą na powierzchniowe mieszanie wapna i także lepszy efekt odkwaszenia, jeżeli wapno podane jest na słomę.

W uprawie strip-till w szersze rzędy pszenicy, a także w technologii zerowej wapnowanie na słomę to także konieczność. W takich metodach uprawy wapno działa najwolniej, a zatem do uzyskania pożądanego efektu odkwaszenia czynnikiem na jaki musimy się zdać jest czas – im dłużej wapno poddane jest działaniu opadów i grawitacji i dyfuzji, tym lepiej odkwasi glebę.

Wapnowanie pod uprawy jare

Do czasu siewu gatunków jarych mamy jeszcze kilka miesięcy. O ile jesień i zima będą deszczowe, to zastosowane wapno zostanie wprowadzone w sposób naturalny na nawet 3–5 cm. Zintensyfikujemy to wszelkimi uprawkami – im głębsze, tym lepiej. Jednak nie każdy gatunek jary lubi wapno bezpośrednio przed nim. Na pewno wapno warto podać po kukurydzy pod:

  • buraka,
  • jęczmień jary,
  • pszenicę jarą,
  • groch,
  • soję,
  • bobik,
  • koniczynę i lucernę.

Jeżeli planowany jest owies, a pH jest tylko o 0,5 stopnia mniejsze od zalecanego dla danej gleby, to także nie ma potrzeby wapnować. Nie powinno wapnować się bezpośrednio pod ziemniaka oraz warzywa korzeniowe ze względu na ryzyko parcha. Wartości pH dla różnych gleb wg IUNG wynosić powinny minimum:

  • bardzo lekka – 5,1,
  • lekka – 5,6,
  • średnia – 6,1,
  • ciężka i bardzo ciężka – 6,6.

Czy wolno wapnować zimą?

Wielu rolników obawia się wapnowania późną jesienią, a szczególnie zimą z powodów prawnych. Na szczęście nie ma większych ograniczeń prawnych wapnowania zimowego. Są ogólne zakazy dotyczące każdego nawozu (w tym wapna). Nie wolno ich stosować:

  • na gleby zamarznięte (chyba że rozmarzają powierzchniowo w ciągu dnia),
  • na gleby zalane wodą,
  • na gleby pokryte śniegiem.

Nie ma też przeciwskazań agrotechnicznych wapnowania późną jesienią czy zimą poza wjazdem ciężkim sprzętem na gleby wysycone wodą. Ten jeden wyjątek może doprowadzić do nadmiernego zagęszczenia gleby. Jeśli jednak gleba jest w miarę nośna, to dzięki stosowaniu w tym terminie wapna, ale przed śniegami, topniejący śnieg pozwoli na nieco lepszą penetrację profilu glebowego jonami wapnia, a dzięki temu lepszy efekt odkwaszania. Jednak warto dodać, że jeszcze lepszy efekt uzyskamy, gdy wapno to zostanie wstępnie, przed śniegiem, wymieszane z glebą.

image

Webinarium: razem podsumujmy sezon kukurydziany

Ile podać wapna?

Uprawa kukurydzy powoduje z jednej strony pewne wyeksploatowanie gleby z wapnia (pobranie jednostkowe wynosi w CaO 6–8 kg/t ziarna), a z drugiej stosowane w kukurydzy nawozy azotowe i naturalne zakwaszają glebę (do neutralizacji tego potrzeba ok. 1,5 kg CaO na każdy 1 kg azotu (N) oraz 2 kg CaO na każdy 1 kg siarki (S). Zatem przy przeciętnych plonach kukurydzy ziarnowej w celu neutralizacji zakwaszenia i uzupełnianie wyniesionego wapnia najlepiej podać co najmniej 500 kg/ha CaO. Jest to tzw. dawka zachowawcza.

O wapnowaniu zachowawczym, jego dawkach, formach wapna pod różne uprawy i na różnych glebach będzie mówił podczas sesji Żywa i zdrowa gleba w czasie X Forum Rolników i Agrobiznesu dr hab. Witold Szczepaniak, prof. UP w Poznaniu.

Rodzaj wapna po kukurydzy

Warto zastanowić się też nad rodzajem wapna po kukurydzy. Ten uzależniony jest m.in. od kategorii gleby (na gleby bardzo lekkie i lekkie nie zaleca się wapna tlenkowego). Jednak w celu neutralizacji wydzielanych przez rozkładająca się słomę substancji, co jest istotne w planowanej jeszcze w tym roku pszenicy, najlepszą formą jest wapno węglanowe. Jednak nie każde z nich jest identyczne. Warto przyjrzeć się ich rodzajom i przydatności w różnych warunkach:

  • wapno węglanowe zawierające wapń ze zmielenia skały jurajskiej – to bardzo dobre wapno, zwykle najtańsze, ale jego skuteczność zależy od stopnia zmielenia. Najtańsze produkty są zwykle grubo mielone i nadają się do wapnowania zachowawczego (czyli tylko neutralizującego rok uprawy) gleb o uregulowanym pH. Na gleby, które wymagają ostrzejszego podniesienia pH produkty te nadają się po warunkiem ich wysokiej reaktywności, a ta zależy zwykle od stopnia zmielenia;
  • wapno węglanowe z magnezem – to szczególnie warta polecenia forma na stanowiska po kukurydzy kiszonkowej. Po takich uprawach mamy zabrane z pola zwykle dość dużo magnezu i wapno to uzupełni składnik dla następnych upraw. Trzeba jednak pamiętać, że uwalnianie magnezu z takiego wapna zależy od zawartości tego składnika w tym nawozie oraz jak wyżej – od stopnia zmielenia;
  • kreda – to także bardzo dobru produkt do wapnowania po kukurydzy, zwłaszcza gleb lekkich i bardzo lekkich. Działa tam szybko a jednocześnie dość łagodnie – nie pali jak tlenek. To także dobre wapno wspierające mineralizację resztek pożniwnych, zawłaszcza po kukurydzy ziarnowej;
  • wapno typu czarna kreda lub kreda jeziorna – to podobnie jak ww. wapno kredowe (tzw. kreda pisząca) dobry produkt, który dodatkowo wnosi nieco materii organicznej oraz części ilastych. Można z nim dostarczyć także nieco innych składników niż wapń. Nadaje się zatem na gleby lżejsze i średnie. Warto jednak zwrócić uwagę, że zwykle zawiera ono mniej odkwaszającego wapnia, dlatego jego dawka musi być odpowiednio wyższa (liczona wg zawartości w tym wapnia CaO);
  • wapna granulowane – procesowi granulacji poddaje się różne wapna – do jurajskich, przez kredę po tlenki. Jest to zatem tylko inna forma użytkowa tych nawozów. Zaletą tego wapna jest możliwość stosowania standardowymi rozsiewaczami nawozów i nie trzeba kupować czy wypożyczać rozsiewaczy wapna lub rozrzutników obornika. Są to jednak produkty droższe niż wapno pyliste;
  • wapno podefekacyjne z cukrowni – jest to bardzo dobra forma wapna na różne gleby, szczególnie chętnie stosowana po kukurydzy ziarnowej ponieważ często pojawia się w gospodarstwie w tym samym czasie, co zbiór kukurydzy. Działa bardzo szybko, ale łagodnie. Nadaje się też na różne gleby;
  • wapno tlenkowe – to najszybciej działająca forma wapna. Bardzo łatwo ulega hydrolizie i uwalnia jon wapniowy, który wnika w glebę. Jednak wapno tlenkowe nie powinno być stosowana na glebach bardzo lekkich i lekkich. Niektórzy eksperci nie zalecają jego stosowania także na glebach średnich, zwłaszcza zawierających mniejsze ilości części ilastych. Ponieważ działa szybko i łatwo wnika w głąb gleby, to polecane jest szczególnie w systemach uprawy zerowej i strip-till lub w uproszczeniach z mieszaniem gleby. Najlepiej jest je stsować jesienią po zabiegach uprawowych.

tcz

Tomasz Czubiński
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
12. grudzień 2025 18:29