Powstaje największa rzeźnia w Rosji

W czasie ceremonii otwarcia budowy gubernator okręgu Kurskiego, gdzie realizowana będzie inwestycja, Alexander Mikhailov stwierdził, że nowa rzeźnia będzie nie tylko największą w Rosji, ale i jedną z najbardziej okazałych w tej części świata. 

Jak stwierdził polityk, nawet tak wielki koncern jak Miratorg nie jest w stanie sam poradzić sobie z inwestycją, dlatego konieczna będzie pomoc państwa, szczególnie w kwestii zwrotu kosztów.

Ostatnimi czasy Rosja stawia na budowę nowych rzeźni i zakładów przetwórstwa, żeby uzupełnić dostawy mięsa z importu, który został częściowo wstrzymany. 

Nowa rzeźnia ma mieć moce przerobowe, które będą odpowiedzią na zapotrzebowanie 15 okolicznych ferm świń, które powstaną jednocześnie z zakładem. Jak mówi dyrektor generalny Miratorg, Viktor Linnik, koszt całkowity rzeźni i chlewni to około 160 miliardów rubli, czyli około 10,13 miliardów złotych.

Linnik przewiduje, że przerób na pierwszej linii ruszy już w 2020 roku, a dalej w 2021. W budynku mają być zainstalowane najnowsze maszyny i użyte technologie, by przy niskim nakładzie pracy uzyskać jak najlepszy produkt. 

Według Miratorg rzeźnia ma przerabiać ponad 4,5 miliona świń rocznie, czyli wszystkie z nowo budowanych ferm w okręgu. W związku z tym koncert niemal podwoi swoją produkcję, która z 700 tysięcy ton mięsa w 2017 roku osiągnie poziom 1,1 miliona ton wieprzowiny w 2022 roku.

W okręgu Kurskim produkcja już teraz trzykrotnie przekracza zapotrzebowanie tamtego rejonu, ale na pokrycie potrzeb całego kraju brakuje jeszcze około 300 tysięcy ton wieprzowiny. Dlatego 500 tysięcy ton mięsa z nowej rzeźni nie tylko je pokryje, ale także trafi na zasilenie zapasów eksportowych.

Miratorg nie chce poprzestać na tej inwestycji. W planach na następne 3 do 5 lat jest zainwestowanie około 200 miliardów rubli w produkcję wieprzowiny, ale nie tylko. Koncern chce rozwijać produkcję baraniny i jagnięciny w centralnej części Rosji.

W tym roku wartość eksportu Miratorg wyniesie około 60 milionów dolarów, a jeśli negocjacje z największym odbiorcą, Chinami, pójdą po myśli Rosjan, ta wartość wzrośnie pięciokrotnie.