Rosja wycofuje się z umowy zbożowej, giełdy reagują. Co dalej z eksportem zbóż z Ukrainy?

Po sobotnim ukraińskim ataku na rosyjską bazę wojskową w Sewastopolu Rosja zerwała umowę zbożową, która umożliwiała w ostatnich miesiącach eksport zboża z Ukrainy. Ukraina chce kontynuować eksport bez udziału Rosji w umowie zbożowej. Na razie jednak dotyczy to tylko statków, które już są w drodze. Według Kijowa Rosja blokuje tymczasem prawie 220 statków w ukraińskich portach.
Moskwa oskarża Kijów o „atak terrorystyczny”
Zerwanie przez Rosję umowy o humanitarnym szlaku eksportowym przez Morze Czarne wywołało w weekend oburzenie i konsternację. Tymczasem pozostałe trzy strony umowy, czyli: Ukraina, Turcja i Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ), zgodziły się przynajmniej na kontynuowanie obsługi 51 statków towarowych, które już opuściły wody ukraińskie lub weszły już na suwerenne wody Turcji. O tym planie została już poinformowana delegacja rosyjska.
Niejasna sytuacja na Morzu Czarnym
Wycofanie sie 🇷🇺 z porozumienia zbożowego nie powstrzymało wysyłki 🇺🇦 surowców rolnych. 13 🚢właśnie opuściło Odessę. ONZ w porozumieniu z Turcją i Ukrainą planują dalsze wysylki blokowanych🚢.
— Mirosław Marciniak InfoGrain (@infograin_m) October 31, 2022
Bez porozumienia trudno będzie jednak kontuować eksport na dużą skalę. pic.twitter.com/gneI8Uf6Gj
Negocjacje z Rosją trwają
Giełdy zbożowe reagują na zamieszanie
Tona rzepaku na kontraktach grudniowych zdrożała o 27 euro (4,08%) i kosztowała dziś 662,50 euro, czyli ok. 3 119 zł. Natomiast kukurydza zdrożała o 10 euro (2,97%) na tonie i kosztowała 347 euro, czyli ok. 1 633 zł.
Źródło: topagrar.com
Fot. Envato Elements