StoryEditor

Ceny nie pokrywają kosztów uprawy. Co się opłaca? Rolnicy balansują na granicy...

Aktualne ceny nie pokrywają pełnych kosztów uprawy. Im słabsza ziemia i bardziej wątpliwy plon – tym sytuacja gorsza. Aktualne ceny potęgują straty, jeśli ziarno zalega w magazynach. Tym bardziej trzeba mocno pilnować kosztów, by osiągnąć choć minimalną rentowność albo ograniczyć straty.
prof. Benedykt Pepliński
UP Poznań
01.04.2024., 07:59h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Ceny płodów rolnych
  • Buraki pozostają atrakcyjne
  • Nawozy tańsze, ale wciąż drogie
  • Stabilna ropa
  • Słaba perspektywa dla cen
  • Konsekwentnie ciąć koszty
  • Kalkulacja kosztów uprawy
  • Koszty maszynowe i szacunkowy koszt usług

Ceny płodów rolnych

Ograniczenie o ponad połowę importu zbóż z Ukrainy na rynek polski nie doprowadziło, jak wielu sądziło, do poprawy sytuacji na rynku zbóż, nie tylko dlatego, że nie wyeksportowano wcześniejszych nadwyżek i z powodu rekordowych zbiorów zbóż w Polsce, ale przede wszystkim dlatego, że głównym czynnikiem, który doprowadził do dalszego spadku cen zbóż w Polsce w sezonie 2023/24 był rynek międzynarodowy.

Pomimo ograniczenia produkcji rolnej w Ukrainie, szacuje się, że w bieżącym sezonie ponownie zbierze się historycznie dużo zbóż na świecie, które przewyższą zapotrzebowanie i doprowadzą do kolejnego wzrostu zapasów. W tym kontekście nie dziwi niższy niż rok temu poziom cen zbóż. Niepokojący jest jednak brak odbicia cen, pomimo wchodzenia w okres przednówka, który zazwyczaj cechuje się już wzrostem cen oraz pomimo tego, że ceny skupu osiągnęły już poziom z 2020 roku.

Sugeruje to, że w okresie okołożniwnym i pożniwnym ceny skupu będą raczej jeszcze niższe. Według danych GUS w styczniu 2024 r. w skupie za pszenicę płacono 85,4 zł/dt wobec rekordowych 167,4 zł/dt w maju 2022 r., a za kukurydzę odpowiednio 77,8 zł/dt i 140,7 zł/dt. Oczywiście, rekordowe ceny z 2022 należy traktować incydentalnie, takie sytuacje zdarzają się raz na 10 lat i to na krótko, ale powodują ogromne turbulencje na rynkach. W przypadku rzepaku redukcja cen skupu była jeszcze większa, gdyż z rekordowych 461,2 zł/dt cena spadła do 201 zł/dt.

Buraki pozostają atrakcyjne

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku buraków cukrowych, których ceny na zbiory z 2023 r. w zasadzie nie zamieniły się w stosunku do 2022 r., a na sezon 2024 zostały ustalone na 46,5 €/t. Obserwowane dalsze umocnienie się złotego względem euro sprawia, że ceny otrzymane przez rolników mogą być o kilka–kilkanaście procent niższe niż rok temu.

Pozostało 81% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
prof. Benedykt Pepliński<br/>UP Poznańprof. Benedykt Pepliński
UP Poznań
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 12:04