Herbicydy w okno pogodowe
Rzeczywiście, przytulia i przetaczniki to niepozorne chwasty. Oba gatunki jesienią nie wyrastają zbyt mocno, zwłaszcza jeśli będzie chłodno. Niepozorne i niewyrośnięte rośliny mogą jednak być już dość „stare” nawet jesienią, a tym samym odporniejsze na herbicydy. Dlatego też zwalczanie chwastów należy przeprowadzić, kiedy tylko mamy okno pogodowe i koniecznie zgodnie z etykietą posiadanego preparatu.
Zobacz także: Stokłosa w zbożach ozimych - czym można ją zwalczyć?
Czym pryskać na przytulię i przetacznik?
Większość dostępnych na rynku rozwiązań poradzi sobie z tymi gatunkami.
Z przytulią z powodzeniem poradzi sobie:
- pendimetalina,
- prosulfokarb,
- aklonifen
- i diflufenikan.
Jeśli chodzi o przetaczniki, to w ich zwalczaniu skuteczne będą również:
- diflufenikan,
- także z dostępnym jeszcze w tym roku flufenacetem,
- beflubutamid,
- prosulfokarb czy chlorotoluron.
Pamiętajmy, że przy późniejszym jesiennym zabiegu nie ograniczamy dawek i stosujemy maksymalne zalecane dla danego herbicydu. Chłody będą bowiem wydłużać działanie, czasem je zmniejszać.
Ten artykuł pochodzi z wydania top agrar Polska 10/2025
czytaj więcej
