Chorobą wirusową, która dotyka głównie jęczmień, ale również i inne zboża jak np. pszenicę czy owies, jest żółta karłowatość jęczmienia. Przenoszona jest przez mszyce zbożowe: czeremchowo-zbożową, zbożową i różano-trawową lub skoczki.
Żółta karłowatość wywoływana jest głównie przez wirusy BYDV-MAV i BYDV-PAV.
Mszyce - nosiciele wirusa
Wymienione wcześniej mszyce są nosicielami wirusa żółtej karłowatości jęczmienia. Wirus dostaje się do rośliny, poprzez żerowanie mszycy na zakażonych roślinach.
Mszyca w momencie żerowania pobiera wirusa razem z sokami rośliny i tak zdrowa roślina, podczas żeru mszycy zostaje zakażona, zazwyczaj ma to miejsce tuż po wschodach.
Zobacz także: Rdza brunatna - jakie są objawy i czym na nią pryskać?
Żółta karłowatość jęczmienia - jakie są objawy?
Objawem, który pozwoli nam zidentyfikować chorobę żółtej karłowatości jęczmienia jest porażenie jej postępujące od wierzchołka liścia ku jego podstawie. Porażone rośliny tworzą żółte, dość nieregularne place na polu. Dodatkowo jęczmień jest nadmiernie rozkrzewiony, blaszka liściowa ma mniejszą wysokość i jest sztywna.
Wiosną jednak objawy choroby wirusowej można pomylić z niedoborami składników pokarmowych.
Jak zapobiegać chorobie wirusowej zbóż?
Choroba żółtej karłowatości jęczmienia, zwykle pojawia się wczesną jesienią, po wschodach zbóż. Jest to też moment, kiedy mszyce zaczynają swój żer. Dlatego, aby zapobiec chorobie, trzeba zabezpieczyć uprawę przed mszycami.
Ważne jest także stosowanie właściwego płodozmianu, a także obniżyć dawkę azotu w planowanym nawożeniu uprawy.
Żółta karłowatość jęczmienia jest niezwykle niebezpieczna z tego względu, że potrafi obniżyć plon ziarna nawet o 40%.
Patrycja Bernat
Fot: Tomasz Czubiński
